Bedoes, Kubi Producent - Aby Śmierć Miała Znaczenie tekst piosenki (lyrics)
Bedoes [2115] Borys Przybylski
Kubi Producent [Jakub Salepa] Wadowice, Polska 🇵🇱
[Bedoes, Kubi Producent - Aby Śmierć Miała Znaczenie tekst piosenki lyrics]
To jest Kubi
Aby śmierć miała znaczenie typie
Wyślę sukę do Grecji, na wakacje poleci
Przywiezie mi pamiątkę
Robię to dla moich dzieci
Robię to żebym mógł zasnąć spokojnie
Dla braci mam dobre serce
Czarne worki dla tych, którzy chcą mą pengę
Jeśli grzeszę, jeśli błądzę I nic nie wiem
Robię to aby śmierć miała znaczenie
Dwie kreski na teście, suka mówi mi
Że rodzić tego nie chce
Kiedy kiedy piję, czuję się jak KęKę
Kiedy palę widzę jakby więcej
Szukaj mnie na mieście
Tam gdzie jest ciemno I szczęście
Na pewno nie tam gdzie ciągle syczą węże
Mogę być sam, mogę mieć squad
Mogę być biedny, a mogę mieć hajs
Mogę być kimś, a mogę być nikim
W świecie gdzie węszą psy, a rządzą bandyci
W świecie, w którym grzechy to już nawyki
W świecie, w którym prędzej
Zabiorą ci wszystko
Niż ktokolwiek coś ci pożyczy
Palę na gównie
Jest mi łatwo a miało być trudniej
Wy zamiatajcie, a ja zrobię burdel
Ty kochaj tę laskę, ja wezmę za kurwę
Lubię młode kobiety I stare wino
Nowe sukienki I stare kino
Trzymaj się blisko to nie dam Ci zginąć
Dziś wyślę do Grecji, jutro będziesz w Rio
Wyślę sukę do Grecji, na wakacje poleci
Przywiezie mi pamiątkę
Robię to dla moich dzieci
Robię to żebym mógł zasnąć spokojnie
Dla braci mam dobre serce
Czarne worki dla tych, którzy chcą mą pengę
Jeśli grzeszę, jeśli błądzę I nic nie wiem
Robię to aby śmierć miała znaczenie
Zmieniam hotel w traphouse
Wyrzucam sukę bo dochodzi czwarta
Nie znam twojej ksywy I nie
Wiem co żeś nagrał
No bo nie znam się na żartach
Mam SB na klacie, to dla mnie
Coś więcej niż SB na klacie, kurwo
Chcę coś więcej niż kreski
Na blacie, łóżko zajęte, cię wezmę na blacie
Jestem dzikusem, spytaj koleżanek
Robię co muszę
Co mogę I wszystko co kurwa mam w planie
Jak 2k16 miał twój być to wybacz
Że ci go zabrałem
Dziś siedzę I palę z typami
Co ledwo gadają po polsku
Chyba, że chodzi o papier to
Zawsze są skorzy do rozmów
Oddycham czymś innym niż tlenem
Czuję coś innego niż biedę
Przelew, na przelew, na przelew
Jednak jakie to ma znaczenie
Zbudowałem rodzinę
Dziary na skórze to więcej
Niż zwykłe wspomnienia
Nie wiem ile warte jest twoje życie
Aczkolwiek moja śmierć już ma znaczenie
Wyślę sukę do Grecji, na wakacje poleci
Przywiezie mi pamiątkę
Robię to dla moich dzieci
Robię to żebym mógł zasnąć spokojnie
Dla braci mam dobre serce
Czarne worki dla tych, którzy chcą mą pengę
Jeśli grzeszę, jeśli błądzę I nic nie wiem
Robię to aby śmierć miała znaczenie
Aby śmierć miała znaczenie typie
Wyślę sukę do Grecji, na wakacje poleci
Przywiezie mi pamiątkę
Robię to dla moich dzieci
Robię to żebym mógł zasnąć spokojnie
Dla braci mam dobre serce
Czarne worki dla tych, którzy chcą mą pengę
Jeśli grzeszę, jeśli błądzę I nic nie wiem
Robię to aby śmierć miała znaczenie
Dwie kreski na teście, suka mówi mi
Że rodzić tego nie chce
Kiedy kiedy piję, czuję się jak KęKę
Kiedy palę widzę jakby więcej
Szukaj mnie na mieście
Tam gdzie jest ciemno I szczęście
Na pewno nie tam gdzie ciągle syczą węże
Mogę być sam, mogę mieć squad
Mogę być biedny, a mogę mieć hajs
Mogę być kimś, a mogę być nikim
W świecie gdzie węszą psy, a rządzą bandyci
W świecie, w którym grzechy to już nawyki
W świecie, w którym prędzej
Zabiorą ci wszystko
Niż ktokolwiek coś ci pożyczy
Palę na gównie
Jest mi łatwo a miało być trudniej
Wy zamiatajcie, a ja zrobię burdel
Ty kochaj tę laskę, ja wezmę za kurwę
Lubię młode kobiety I stare wino
Nowe sukienki I stare kino
Trzymaj się blisko to nie dam Ci zginąć
Dziś wyślę do Grecji, jutro będziesz w Rio
Wyślę sukę do Grecji, na wakacje poleci
Przywiezie mi pamiątkę
Robię to dla moich dzieci
Robię to żebym mógł zasnąć spokojnie
Dla braci mam dobre serce
Czarne worki dla tych, którzy chcą mą pengę
Jeśli grzeszę, jeśli błądzę I nic nie wiem
Robię to aby śmierć miała znaczenie
Zmieniam hotel w traphouse
Wyrzucam sukę bo dochodzi czwarta
Nie znam twojej ksywy I nie
Wiem co żeś nagrał
No bo nie znam się na żartach
Mam SB na klacie, to dla mnie
Coś więcej niż SB na klacie, kurwo
Chcę coś więcej niż kreski
Na blacie, łóżko zajęte, cię wezmę na blacie
Jestem dzikusem, spytaj koleżanek
Robię co muszę
Co mogę I wszystko co kurwa mam w planie
Jak 2k16 miał twój być to wybacz
Że ci go zabrałem
Dziś siedzę I palę z typami
Co ledwo gadają po polsku
Chyba, że chodzi o papier to
Zawsze są skorzy do rozmów
Oddycham czymś innym niż tlenem
Czuję coś innego niż biedę
Przelew, na przelew, na przelew
Jednak jakie to ma znaczenie
Zbudowałem rodzinę
Dziary na skórze to więcej
Niż zwykłe wspomnienia
Nie wiem ile warte jest twoje życie
Aczkolwiek moja śmierć już ma znaczenie
Wyślę sukę do Grecji, na wakacje poleci
Przywiezie mi pamiątkę
Robię to dla moich dzieci
Robię to żebym mógł zasnąć spokojnie
Dla braci mam dobre serce
Czarne worki dla tych, którzy chcą mą pengę
Jeśli grzeszę, jeśli błądzę I nic nie wiem
Robię to aby śmierć miała znaczenie