Belmondo - Piekarenka, ale to '96 tekst piosenki (lyrics)
[Belmondo - Piekarenka, ale to '96 tekst piosenki lyrics]
Chcieliście refren, kurczę jaki refren?
(Chwilunia, uno momento
Nie daj opętać się pacjentom)
Poppyn, Młody G, jesteśmy z innych planet
Baker, baker odwiedzić piekarenkę
Chcieliście refren, kurczę jaki refren?
(Chwilunia, uno momento
Nie daj opętać się pacjentom)
Poppyn, Młody G, jesteśmy z innych planet
Już nie jestem tym, czym byłem dawniej
No i fajnie
Przyszła pora, by rozkurwić tę mydlaną bańkę
(Jeb, jeb, jеb) Wszędzie paździerz
(Jeb, jеb, jeb) Wszędzie jebane pazie
Miałem gdzieś tam iść, ale nie
Wykonam zdalnie to zadanie
Apgrejduje własne zdanie
W świecie, w którym rządzi technokrates
Prawie każdy jest już lekomanem (Lekomanem)
Nie wiem, w którą strone dalej ma to iść
Poppyn, Młody G, jesteśmy z innych planet
Nie wiem, w którą strone dalej ma to iść
Poppyn, Młody G, jesteśmy z innych planet
Baker, baker odwiedzić piekarenkę
Chcieliście refren, kurczę jaki refren?
(Chwilunia, uno momento
Nie daj opętać się pacjentom)
Poppyn, Młody G, jesteśmy z innych planet
Baker, baker odwiedzić piekarenkę
Chcieliście refren, kurczę jaki refren?
(Chwilunia, uno momento
Nie daj opętać się pacjentom)
Poppyn, Młody G, jesteśmy z innych planet