Big Cyc - Wakacje z dygnitarzem tekst piosenki (lyrics)

[Big Cyc - Wakacje z dygnitarzem tekst piosenki lyrics]

Miałem kilka skromnych marzeń
Lecz jedno najważniejsze
Wakacje z dygnitarzem
I spełniło się nareszcie

Wziął w łapę nawet sporo musieli mu zapłacić
Kupił bilet na samolot
Ja nie mogłem tego stracić

Na Majorce dwa tygodnie
Na Florydzie jeden tydzień
A w Hiszpanii wciąż na bani
Tak byliśmy zakochani

Lecz w kraju po powrocie
Coś ta prasa wyjuchała
Szybko znalazł się w kłopocie
Bo afera wyszła na jaw

Bardzo dużo ciepłych wrażeń
To wakacje z dygnitarzem
Bardzo dużo ciepłych wrażeń
To wakacje z dygnitarzem

Błyszczy okiem prokurator
Już zamknęli dygnitarza
Przeminęło piękne lato
Takie życie to się zdarza

Co ja biedny mogłem zrobić
Do więzienia chodzi żona
Byłem skromnym sekretarzem
Już nowego mam sponsora

Bardzo dużo ciepłych wrażeń
To wakacje z dygnitarzem
Bardzo dużo ciepłych wrażeń
To wakacje z dygnitarzem

Interpretacja dla


Dodaj interpretację

Dodaj rozszerzoną interpretację

Jeśli wiesz o czym śpiewa wykonawca, potrafisz czytać "między wierszami" i znasz historię tego utworu, możesz dodać interpretację tekstu. Po sprawdzeniu przez naszych redaktorów, dodamy ją jako oficjalną interpretację utworu!

Najnowsze dodane interpretacje tekstów

A B C D E F G H I J K L M N O P Q R S T U V W X Y Z #
Interpretować