Big Cyc - Alkoholu pełne nieba tekst piosenki (lyrics)

[Big Cyc - Alkoholu pełne nieba tekst piosenki lyrics]

Jedno piwo chyba można balon tego nie wykaże
Drugie piwo, czemu nie
Policjanci nie lekarze

Skrzynia biegów, kierownica
Jedno mu się z drugim myli
Palant jedzie samochodem
Uciekają wszyscy żywi

Stop hamulec, dodać gazu
To się zwykle tak zaczyna
Koniec jazdy na cmenntarzu
Łatwiej jechać, niż się wstrzymać

W samochodzie z wódką jest jak z prostytutką
Zaczynasz radośnie a po wszystkim gówno

Gdy alkoholu pełne nieba
Pękają mózgi oraz drzewa
Gdy alkoholu pełne nieba
Pękają mózgi oraz drzewa



Tak śpiewał Wołek Jan
O polskiej myśląc duszy
Ogólny nietrzeźwości stan
Na drodze wszystkich suszy

Lecz tu poety nie potrzeba
Gdy na jezdni problem taki
Gdy alkoholu pełne nieba
Pękają mózgi i zderzaki

Gdy alkoholu pełne nieba
Pękają mózgi oraz drzewa
Gdy alkoholu pełne nieba
Pękają mózgi oraz drzewa

Interpretacja dla


Dodaj interpretację

A B C D E F G H I J K L M N O P Q R S T U V W X Y Z #
Interpretować