Big Cyc - Urzędnicy tekst piosenki (lyrics)
[Big Cyc - Urzędnicy tekst piosenki lyrics]
W biurach siedzą urzędnicy
Grzebią palcem w wiecznych piórach
I trzymani są na smyczy
Nic nie wiedzą o miłości
I o duszy wiedzą mało
Mają bardzo miękkie kości
Karku prosto nie trzymają
Już Witkacy o tym pisał
Że kto lokaj jest i świnia
Ten lokajem pozostanie
Mimo, że się ustrój zmienia
W swych urzędach są bez twarzy
Donosami oddychają o awansie każdy marzy
Franza Kafkę wciąż sprzedają
Już Witkacy o tym pisał
Że kto lokaj jest i świnia
Ten lokajem pozostanie
Mimo, że sie ustrój zmienia
Dodaj rozszerzoną interpretację
Jeśli wiesz o czym śpiewa wykonawca, potrafisz czytać "między wierszami" i znasz historię tego utworu, możesz dodać interpretację tekstu. Po sprawdzeniu przez naszych redaktorów, dodamy ją jako oficjalną interpretację utworu!
Najnowsze dodane interpretacje tekstów