Bisz - Patrzę w niebo tekst piosenki (lyrics)
Jarosław Jaruszewski
[Bisz - Patrzę w niebo tekst piosenki lyrics]
Pośród nich Ty i ja - ja i Ty, podróżni
Których nic nie różni
Oprócz paru lat, paru kilometrów, paru spraw
Które dają nam poczucie sensu
Chcę mówić z sensem, przemilczę myśli ciężkie
I przemyślę je raz jeszcze zanim
Zniszczę w sobie resztę wiary
Którą jeszcze mieć chcę, bo jestem za słaby
By się zmierzyć z wersem w którym śmierć jest
I patrzę w niebo, szukam słów
Tak daleko dla mnie niebo jest
Zazdroszczę tym którzy wierzą w cud
Bo ja z ziemią jestem bliżej
A mój Bóg czeka na mnie
Trochę niżej niżej 6 stóp
I patrzę w niebo, szukam słów
Tak daleko dla mnie niebo jest
Zazdroszczę tym którzy wierzą w cud
Bo ja z ziemią jestem bliżej
A mój Bóg czeka na mnie
Trochę niżej niżej taa
Nie wiemy kiedy i nie wiemy jak, ale
Póki mamy czas dalej trzeba życie brać
Całe życie mamy żeby brać
Z niego całymi garściami
Mamy czas póki czas jest przed nami aha
I patrzę w niebo, szukam słów
Tak daleko dla mnie niebo jest
Zazdroszczę tym którzy wierzą w cud
Bo ja z ziemią jestem bliżej
A mój Bóg czeka na mnie
Trochę niżej niżej 6 stóp
I patrzę w niebo, szukam słów
Tak daleko dla mnie niebo jest
Zazdroszczę tym którzy wierzą w cud
Bo ja z ziemią jestem bliżej
A mój Bóg czeka na mnie
Trochę niżej niżej taa
Idąc Zygmunta Augusta na cmentarz z mamą
Widzę dzieciaka
Który z mamą tutaj skręcał w prawo
Wcześniej zamykał oczy
Liczył kroki od dworca nie puszczał dłoni
Krótki czas drogi dłużył się bez końca mu
Teraz tę dłoń chwycić dziwnie jakoś
Mijamy Sowińskiego, nic nie jest tak samo
I choć przyjdzie lato to nie przyjdzie radość
Że tu przy niej spędzę tydzień albo dwa
Bo jej już nie ma
Idę z mamą prosto, patrzę w prawo
Pusta ulica w słońcu, parę kobiet
W oknach spokój
Mam ciągle w głowie obraz tego domu
Siadałem często w oknie obok niej
Wkładałem koc pod łokcie
A pod oknem czas robił sobie wolne
Czas stoi na cmentarzach, przy nagrobkach
Powoli pływa alejkami za nim
Cisza stąpa lekko
Za nim kwiaty więdną, za nim lampki gasną
"Mamo daj mi rękę i wracajmy
Zanim nas tu znajdą" znajdą
Nie chcę myśleć, że tu kiedyś sam przyjdę
Wtedy dzieckiem już nie będę
I nasz świat zniknie
Nie ma szans by pokonać strach
A pokonać czas
Mamy czas tylko nim pokona nas taa