Bisz, Miuosh - Szczury tekst piosenki (lyrics)

Jarosław Jaruszewski

[Bisz, Miuosh - Szczury tekst piosenki lyrics]

Te bloki rodzą szczury
Wypluwają szczury na świat
Jakby ktoś zebrał zasady i
Na wszystkie naraz nasrał
I nieważne czy prowincja
Czy jebane centrum miasta
Będziesz krakać jak wrona
Jeśli wśród wron dorastasz
Hałastra, ograbiona z honoru
Trzeba się naćpać, najebać i wrócić do domu
A po kryjomu każdy zaciska pięści
Bo gdyby tylko Bóg istniał pewnie przyszłoby
Się na nim zemścić komuś
Magazyn zamiennych części systemu
Bez wiary w przyszłość
Bo nic nam nie wyszło po naszemu
Lepiej zamilknąć, przestań krzyczeć
Nic nie mów
Dogorywaj po cichu w szeregu zbędnych genów
Znów budząc się w więzieniu bez krat
Po raz wtóry ogarnia nas


Bezwład jakby brakowało tlenu
Ciągle chcemy zmieniać ten świat
Choć nie da się bez strat
A nasz spokój jakby nie w smak jest jemu
Wszystko runie nam na głowę tak
Jak domek z kart wciąż chcemy zmienić coś
Choć ponoć nie ma na to szans
Życie tak się układa jak pozwala mu fart
Tyle ile masz, tyle jesteś wart

Też czułem się nikim nieraz
Wyciągając na przystanku dłoń do kibla
Po trochę dłuższego peta
Po szkole z ekipą idąc na hamburgera
Kłamiąc, że nie jestem głodny
Mając w drobnych może ze dwa zeta
Dziś czuję się dziwnie, gdy na PKS-ach
Obcinają mnie moje cienie
Gdy opierdalam kebab a im ślina pali język
Honor nie pozwala żebrać nie wiedzą
Że ja wiem jak to jest nie mieć szczęścia
Gdy dobry czuje zawiść
Przede wszystkim czuje wstyd
Że zdolny jest do takich
Małych uczuć, gorzej, gdy
Rodzi się w nim nienawiść do siebie
A potem wylewa w agresji
Nagle człowiek w lustrze
To nie ty jesteś szczurem ziomuś
- to życie to kanał
I czy ja je, czy ono mnie - kto kogo pokonał?
Na terytorium wroga przyjmujesz
Jego zasady gry
I kto na tym traci najwięcej? Z zasady ty
Na tysiące godzin kilka minut szczęścia
Których nie przyniesiesz w rękach do domu
Przywleczesz w zębach
Musimy przeżyć i wierzyć w to
Że da się zmienić coś
Stoimy w blokach ready, steady, go!
Wszystko runie nam na głowę tak
Jak domek z kart wciąż chcemy zmienić coś
Choć ponoć nie ma na to szans
Życie tak się układa jak pozwala mu fart
Tyle ile masz, tyle jesteś wart

Interpretacja dla


Dodaj interpretację

A B C D E F G H I J K L M N O P Q R S T U V W X Y Z #
Interpretować