Blacha - Jedno Życie tekst piosenki (lyrics)

Jedno życie nie dwa
Będziemy pić, pływać, palić
Rozpierdalać nasz hajs, bo mamy
Jedno życie nie dwa
Na starość nikt nie zabierze
Tych przeżytych chwil nam, bo mamy
Jedno życie nie dwa
Będziemy pić, pływać, palić
Rozpierdalać nasz hajs, bo mamy
Jedno życie nie dwa
Na starość nikt nie zabierze
Tych przeżytych chwil nam, bo mamy

Moje serce pełne uczuć
Pięści pełne nienawiści
Głowa jak najdalej w chmurach, zdrowie
Wszystko zajebiście moja kieta pełna złota
Twoje usta pełne kwasu
To co chciałbyś od niej dostać -
Mam to bеz płacenia hajsu
Moi ludzie tańczą, tańczą, tańczą
Jebać narkotyki dawaj alko
W torbiе baton, baton, baton
Gumy gaz i paralizator
Wsiadamy w auto, auto, auto
Do pełna bak i jedziemy w trasę
Mamy lato, lato, lato
Jebany dom i prywaty basen (Ra Ra Ra)

Vierzig Grad im Schatten trinke ohne Grund
Bin schon wieder unterwegs mit meine Jungs
Sonne klatscht auf Rücken ich chille am Pool
Scheiß auf diese Welt ich will Para, Dollar
Fluss

Ja, ich will Para, Dollar, Fluss

Za oknem słońce
Piszę do niej wiadomości słodkie
Nadchodzi wieczór wszyscy w jednym gronie
Ona jest cute, wylewam na biust jej Moet
Mam w kutasie te podatki
Mój adwokat ma te sprawy pod kontrolą
Niech się pierdolą
Za tych co nie mogą piję flaszki
Drogi do mnie nie ma w twojej nawigacji
Już nie czekaj aż napiszę, nie te czasy
Fick' mein Kopf nicht mit Facetime
Blacha ist schon wieder kafa
Unterwegs in einem Benzer
Taho platz' ich auf zadar

Vierzig Grad im Schatten trinke ohne Grund
Bin schon wieder unterwegs mit meine Jungs
Sonne klatscht auf Rücken ich chille am Pool
Scheiß auf diese Welt ich will Para, Dollar
Fluss ja, ich will Para, Dollar, Fluss

Jedno życie nie dwa
Będziemy pić, pływać, palić
Rozpierdalać nasz hajs, bo mamy
Jedno życie nie dwa
Na starość nikt nie zabierze
Tych przeżytych chwil nam, bo mamy
Jedno życie nie dwa
Będziemy pić, pływać, palić
Rozpierdalać nasz hajs, bo mamy
Jedno życie nie dwa
Na starość nikt nie zabierze
Tych przeżytych chwil nam, bo