Bob One, Bas Tajpan - Na siebie liczę tekst piosenki (lyrics)
[Bob One, Bas Tajpan - Na siebie liczę tekst piosenki lyrics]
Oni muszą dla mnie żyć
Wokół ruska ruletka, większość szakale
Co tylko chcą wszystko gryźć
Są sprawy ważne, ważniejsze i te najbliższe
Co nie są za hajs to są te sprawy
Co w sercu siedzą – to do
Nich dzisiaj należy mój świat
Moim ludziom głów nie zabrała kariera
Nie dali się jej zryć
Ciągle jesteśmy ludźmi, choć Babilon kusił
By łatwiejszą drogą iść
Łatwiejszą, tylko wbrew sobie
Co na manowce prowadzi na bank
Na dzień dzisiejszy zbieram nagrodę
Z tej drogi, którą kroczę od lat
W dupie opinie mam na
Siebie liczę, liczę, liczę, liczę
Wiem w co i z kim gram
Przez całe życie, życie, życie, życie
Moje sprawy – mój kram
Zachowaj ciszę, ciszę, ciszę, ciszę
Bas Tajpan, Bob One w
Najwyższej lidze, lidze, lidze, lidze
Na siebie liczę, mam swoją bajkę
Trzeba mieć gardę w świecie
Gdzie każdy ma rację pierdolę gadkę typów
Których wyleczyć z tego musiałby Dr martens
Wyjebane centralnie – jak gadasz do mnie
To nie z wykrzyknikiem
A jak w końcu się zamkniesz, to idź i obadaj
Czy mnie nie ma na VIP-ie na siebie liczę
Może dlatego, że lubię wygrywać
Tu, gdzie jak mówisz im prawdę
Się każdy unosi jak jebany magiczny dywan
Ktoś ma znowu do mnie interes
Ale mnie to już nie interere
Mówią, że mają najświeższe pomysły
Ale są kurwa świeże jak menel
Na siebie liczę – to z osiedla matma
Bo potrafię dodać sobie dwa do dwóch
Pomnażać hajs i procenty ogarniać
A to, co mi mówią, to dzielić przez pół
Choć się bujają tutaj jak na statkach
To pod moją nogą zawsze twardy grunt
Według własnych map jest ta nawigacja
A nie tak, że jutro ja będę tu znów
Na siebie liczę bez żyrantów, pożyczek
Kiedy wszystko w porządku
I gdy życie się sypie na siebie liczę
W dupie opinie mam na
Siebie liczę, liczę, liczę, liczę
Wiem w co i z kim gram
Przez całe życie, życie, życie, życie
Moje sprawy – mój kram
Zachowaj ciszę, ciszę, ciszę, ciszę
Bas Tajpan, Bob One w
Najwyższej lidze, lidze, lidze, lidze