Kali, Bob One - Stary Dom tekst piosenki (lyrics)
Kali [Marcin Kamil Gutkowski]
[Kali, Bob One - Stary Dom tekst piosenki lyrics]
Ja powracam do korzeni ziom sialalalalalala
Kiedy rap zwariował
Ja odwiedzam mój stary dom sialalalalalala
Kiedy świat zwariował
Ja powracam do korzeni ziom sialalalalalala
Kiedy rap zwariował
Ja odwiedzam mój stary dom sialalalalalala
Anno Domini 2019
Rap gruby jak Wini, dwa X w tym siedzę
I znów płonie filli, znów będą pierdolili
Że ten Kali to się sprzedał
Choć się cofam do winyli, joł
Kto dalej ma ten flow głęboki jak kanion
Ja Hip-Hop
Mam korzenie solidne jak stary dąb
Kopię jak samogon, zatrzyma mnie tylko zgon
Chuj mnie obchodzi kto tam sądzi
Że dzierżawi tron
Każdy Beezy, Beezy fortunę ma na wizji
Dzieciaki nie kumają kto to Biggie
Ale mają Yeezy take it easy, weź nie świruj
Bo ja w rapie jak na misji
A po co żeście tu przyszli se
Tylko nabić licznik na moment
Te numery się przedawnią niedostępny abonent
A dla moich ludzi klasyk, jak 9-0 maxy
Zataczam pętle, Matrix, czekałem na te czasy
Kiedy świat zwariował
Ja powracam do korzeni ziom sialalalalalala
Kiedy rap zwariował
Ja odwiedzam mój stary dom sialalalalalala
Kiedy świat zwariował
Ja powracam do korzeni ziom sialalalalalala
Kiedy rap zwariował
Ja odwiedzam mój stary dom sialalalalalala
2k19 wita rano, budzi Siri
No a Polska ciągle nie
Gotowa na Milli Vanilli
Ci wmówili, że jest pięknie
Z playbacku grają rapsy
Niedługo na koncercie sobie
W telebim popatrzysz
Wersy od kalki, bez odbicia jak wampir
Niby inne niż inne, a w sumie każdy jak każdy
Się czują jak El Patron chyba
Że jedzie patrol
Bo wtedy wielki Narcos nagle
Stopuje z tą gadką
Kali i Bob One jak na misji w 2k9
Dycha do przodu poszła
Ale ciągle z charakterem
Nowa muzyka, ale ciągle tamto nastawienie
Nieważne czy gra tu 808 czy stary sampelek
A teraz każdy milczy, bo biznes
Reklama dźwignią handlu
To wam założyła dźwignie
Pozdrówki z miejsca gdzie ciężar mają słowa
Bo my nie jesteśmy po to żeby się podobać
Kiedy świat zwariował
Ja powracam do korzeni ziom sialalalalalala
Kiedy rap zwariował
Ja odwiedzam mój stary dom sialalalalalala
Kiedy świat zwariował
Ja powracam do korzeni ziom sialalalalalala
Kiedy rap zwariował
Ja odwiedzam mój stary dom sialalalalalala