Borixon - Z dymem tekst piosenki (lyrics)
[Borixon - Z dymem tekst piosenki lyrics]
Synek
Plany, małe mieszkanko, może coś większego
Kominek było poparcie, były ambicje
Było miliony rozkminek
Dzisiaj to tylko powietrze
Wszystko poszło w chuj z dymem
Miało być żarcie
Kelner i już tu dostawał dobry napiwek
Było tu fajno i bardzo fajny
Był twój okrągły tyłek były melanże
Bo jednej z najlepszych w
Branży byłem tu pijak a to co jest teraz
Do tego co było ma się mocno nijak
Były imprezy, Nike, hortensy
Nosiło się coś na szyjach była fantazja
Zawsze okazja do akcji takich jak w filmach
Więc może nie miej mi za złe
Kiedy znów naprawdę popłynę
Bo wszystko i tak wcześniej czy
Później pójdzie w chuj, z dymem
Fury, domy, pliki to opuści cię (skrrrt)
Nie wiem kiedy, no bo tego nie wie nikt
Lecz ostatnim gościem zawsze będzie śmierć
(ej) na sam koniec do ucha zaśpiewa ci
Aj-aj-aj-aj-aj-aj-aj-aj-aj-aj-aj-aj-aj śpij
Aj-aj-aj-aj-aj-aj-aj-aj-aj-aj-aj-aj-aj śpij
Miało być pięknie
Jeden papieros wieczorkiem dymek
Małe spotkanko, starzy znajomi
Może jakiś filmek? Miało być luźno
Potem zrobiło za późno kilka winek
Wszystko pofrunęło w powietrze mordo
Ostry młynek
Jestem w miejscu, gdzie nie byłem
Dalej robię co robiłem
Ty po drodze gdzieś odbiłeś
Ja w to mocno uwierzyłem
Jeśli kogoś tym zraniłem
Przeprosiny jestem winien robię rap
A resztę spraw jak crack puszczam z dymem
Wierzę w ludzi, nie zwątpiłem
Dobre słowo daje siłę
Zawsze sobą, nic na siłę
Przede wszystkim nie dla ksywek
Nie dla koksu, hajsu, dziwek
Bo od zawsze tak tu żyłem
Piję to co nawarzyłem
Całą resztę puszczam z dymem
Fury, domy, pliki to opuści cię (skrrrt)
Nie wiem kiedy, no bo tego nie wie nikt
Lecz ostatnim gościem zawsze będzie śmierć
(ej) na sam koniec do ucha zaśpiewa ci
Aj-aj-aj-aj-aj-aj-aj-aj-aj-aj-aj-aj-aj śpij
Aj-aj-aj-aj-aj-aj-aj-aj-aj-aj-aj-aj-aj śpij