Bracia Figo Fagot, Popek - 3 króli tekst piosenki (lyrics)
Popek [Paweł Mikołajuw] Legnica, Polska
[Bracia Figo Fagot, Popek - 3 króli tekst piosenki lyrics]
- Nie, zostaw to, patrz tutaj c: muzyczka
Bach!
Raz, dwa, 240 cztery puszki torba zmieści
Czterech króli nie doniosę
Jedno jebnę już po drodze
Jak w stajence, w siatce mam
Kacpi, Melchior i Baltazar
Na mieszkanku dzisiaj baza dzwonek do drzwi
Tyle człowieku, stój czy to są psy?
Zaraz strzeli mnie chuj zagaście szlugi
Kacpiego piję ściszcie rapsy
Pierdolę, dzwonię
Bracia Figo Fagot + Popek
Zryty czosnek, Król Albanii
Dzisiaj razem na kwadracie rapampampam
Dzisiaj się najebie razem z Braćmi Król
Rozjebiemy całe siano, idź pan w chuj
Nic nie pamiętam, co się działo na kwadracie
Nic nie pamiętam, polej wódki, bracie
Najebany nie pamiętam, co robiłem wczoraj
Czterech króli + pół litra +
Wyjebka na mych schodach
Nic nie pamiętam, Jezu
Jak nakurwia mnie wątroba
Jakiego mam kaca i gdzie jest moja głowa
To jest Król z Albanii i Bracia Figo Fagot
Dawaj ten towar, usmażę se mózg
Zaraz się najebię i polecę jak balon
Dokąd mnie poniesie, nie wie nawet Bóg
Dokąd nas poniesie, nie wie nawet tego Bóg
Nie wie nawet tego Bóg
Nie wie nawet tego duch
Nie wie nawet tego Król
Nie wie nawet tego Chuchla idź pan w chuj
Bania goni banię niech ta bania nie ustaje
Kiedy wóda w żyłach nam tańcuje
Kurwa, jak się super czuję
Trzej królowie na kwadracie
Rozjebiemy wszystko w chacie
Każde świństwo wypijemy
Dzisiaj w kimę nie idziemy
Trzy - i wszystkim wódę nalewamy w szklany
Dwa - nie marudź, dupy w górę i śpiewamy
Jeden - chapaj wódę, niech ryj pali
I w górę i w górę i w górę, w górę, w górę
W górę trzy, dwa, jeden
Trzy, dwa, jeden trzy, dwa, jeden
Trzy, dwa, jeden
Trzy, dwa, jeden, lufa, hej!
Trzy, dwa, jeden, lufa, hej!
Trzy, dwa, jeden, lufa, hej!
Trzy, dwa, jeden, lufa, hej!