Braddu - Casablanca tekst piosenki (lyrics)

Smażę hash - Casablanca, Maroko
Fresh Vanilla, bourbon Chivas
Codeina, purpur i koko pokaż na co masz czas
Smażę hash - Casablanca, Maroko
Fresh Vanilla, bourbon Chivas
Codeina, purpur i koko pokaż na co masz czas

Noce chłodne jak szampan z kubła -
Lód na ciele i gęsia skórka -
Dzieciaki z tego samego podwórka -
On dostojny - ona droga suczka -
Szybkie życie - łatwa kapusta -
Drugie życie - patrze do lustra -
Widzę zniszczoną twarz - ta pustka -
Która wypełnia twe oczy jest złudna -
Mój charakter i mowa tak trudna -
Moje dłonie i sława tak brudna -
Kochasz typa czy chcesz se pohulać?
Nie mam czasu na zabawy - oczekuje prawdy -
Jakbym chciał se poruchać - najlepsza suka -
By się wiła za papier - a ja chce obdarzyć -
Ciebie czymś więcej niż tym zwykłym hajsem -
Dobrze wiesz że nie spotka cie to dwa razy -
Mam to w chuju jeśli nie chcesz -
Będzie boleć mnie to pewnie -
Ale nauczyłem się akceptować los i to
Co dla mnie niesie -
Wracam sam na chatę - bez balu na mieście -
Mam silny charakter - zostaje w biznesie -
Moje sny są twarde - bo klepie amnezje -
Pół życia kopany - psy ich
Wykopią w lesie - amen

Smażę hash - Casablanca, Maroko
Fresh Vanilla, bourbon Chivas
Codeina, purpur i koko pokaż na co masz czas
Smażę hash - Casablanca, Maroko
Fresh Vanilla, bourbon Chivas
Codeina, purpur i koko pokaż na co masz czas