Braddu, Red - Oxygen tekst piosenki (lyrics)

[Braddu, Red - Oxygen tekst piosenki lyrics]

Spływa gorycz, nie ma pożycz, zdychaj tak
Jak zdychał ziomuś
Nie było nikogo co chciał mi pomóc
Teraz dzieciak błyszczy milion złotych
Widzisz uśmiech, ja słyszę skowyt
Dłonie w górze, puste modły
Nikt Cię nie usłysz pionku
Anioły śpią w moim domu ulice ze mną
Co jest za dowód twoje sztuki
Po cichu grają o tym mamo wiesz
Że zrobię te pieniądze bo nie po
To rzuciłem tę kurwa szkołę
Gib za gibonem, haj do
Odcięcia, furia od Niemca, jaram w Benzach
W czarnej skórze i tanich
Dresach, jak Rastafarai, tyle że bez dreda
Bit od Lanka, ref od Reda, lecę wyżej
Niż do nieba w płucach nadal śpi amnezja
Nigdy nie przestanę szczekać kocham życia
Ty chcesz wieszać się na stryczek bo odeszła
Chuj z tą suką przyjdzie lepsza


Tamta szła tylko na pieska
Krzyż na mym karku widział więcej cierpienia
Niż Polsat i interwencja
Krew z czerwonej stała się niebieska
Trzecie oko wciąż się rozszerza
Czas to pieniądz więc się lepiej streszczaj
Zmarnowałem pół życia na to
Stwierdzili, że miłość a dziś ich
Nie ma, słowa są tanie, banknot nie ściemnia

Zero szans dotknąć gwiazd
Ja osiągam ten swag
Gaszę noc nie znam kłamstw i olewam ten vibe
To mój plan idę tam, moje życie to sen
Oddychaj Oxygen

Syn Boży chce swojego tronu
Grzeszysz jeśli we mnie wątpisz
Czuję ból dupy zaraz wyłączysz
Zminusuj na nic więcej nie masz mocy
CLS'em w środek nocy, na Ostravę po gibony
Nie wchodź tutaj nie proszony
Ze mną tylko moje ziomki
Nie dostałem chleba kromki od
Tych co twierdzili, że za mną skoczą
W ogień modlę co dzień się o monet deszcz
Kminisz dobrze
Braddu odchodzę - żaden problem i
Tak chuja warty jesteś ziomek
Pierdolę każdą fałszywą mordę
Serce na dłoni, ty wolisz drobne
Kielon w górę - życie jest dobre
Świętuj ze mną wspólny postęp
Przeszłość ciężka, łzy tak
Gorzkie, serce szorstkie, zimne poty
Co noc gdy koszmar mnie
Nachodzi widzę demony przeszłości
Śmierci dotyk budzi progres
Uciekł z trumny dzięki boskiej
Interwencji chce wciąż wierzyć, że to znaki
Dar nie chcieli spojrzeć na typa
Dziś go widzą na 4Fun
Buduję na ziemi raj, mając pod stopami piekło
Cały czas na bani haj - ja
I kosmos to już jedność

Zero szans dotknąć gwiazd
Ja osiągam ten swag
Gaszę noc nie znam kłamstw i olewam ten vibe
To mój plan idę tam, moje życie to sen
Oddychaj Oxygen

Interpretacja dla


Dodaj interpretację

A B C D E F G H I J K L M N O P Q R S T U V W X Y Z #
Interpretować