Bryska - bajek deszcz tekst piosenki (lyrics)

Gabriela Bryska [Gabriela Nowak-Skyrpan] Polland

[Bryska - bajek deszcz tekst piosenki lyrics]

Chęci i tak zasną
Już dawno po siódmej
Spływa po poduszce mój ból
Zwijam w kłębek myśli
Do smutku przykute
Słowa takie kruche, bo brakuje tchu

Ja nie wyjdę przed szereg, nie
W twoich oczach obleje test
I spadnie bajek deszcz

Czy tu szczęście dostanę
Ile świat ma na stanie
Jakoś sobie poradzę
A ty dalej kłam, a ty dalej kłam, kłam, kłam
Słowa zostawią ranę
A w głowie tylko zamęt
Sensu nie ma w tym, ale
Dalej sobie kłam, dalej sobie kłam, kłam, kłam

Oczy tak jak szkiełka


Uśmiech mój zamglony
Chociaż uciec tak chciałabym
Może coś mnie zaskoczy

Ja nie wyjdę przed szereg, nie
W twoich oczach oblеje test
I spadnie bajеk deszcz

Czy tu szczęście dostanę
Ile świat ma na stanie
Jakoś sobie poradzę
A ty dalej kłam, a ty dalej kłam, kłam, kłam
Słowa zostawią ranę
A w głowie tylko zamęt
Sensu nie ma w tym, ale
Dalej sobie kłam, dalej sobie kłam, kłam, kłam

Czy tu szczęście dostanę
Ile świat ma na stanie
Jakoś sobie poradzę
A ty dalej kłam, a ty dalej kłam, kłam, kłam
Słowa zostawią ranę
A w głowie tylko zamęt
Sensu nie ma w tym, ale
Dalej sobie kłam, dalej sobie kłam, kłam, kłam

Interpretacja dla


Dodaj interpretację

A B C D E F G H I J K L M N O P Q R S T U V W X Y Z #
Interpretować