Bryska - ciemność tekst piosenki (lyrics)
Gabriela Bryska [Gabriela Nowak-Skyrpan] Polland
[Bryska - ciemność tekst piosenki lyrics]
Ze wszystkich stron
Ciemność wyciąga dłoń
Czy numer do niej znasz bo
Byłam umówiona z nią
Boi się, moja ciemność boi się
Kiedy wstaje nowy dzień ucieka hen
Nie bój się, bez ciemności pusto jest
Każdy, kto ją poznał wie, że fajna jest
Ze wszystkich stron ciemność wyciąga dłoń
Czy numer do niej znasz bo
Byłam umówiona z nią
Hmm, wyciąga dłoń, pod łóżkiem ma swój dom
Przytula mocno mnie
Bo chce bym zamieszkała z nią na, na, na
Miałam sen a w nim wszystko czego chcę
Ale świt uszczypnął mnie i z
Rąk wyrwał mi mój sen
Znajdzie cię, twoja ciemność znajdzie cię
Gdy ją poznasz dowiesz się, że fajna jest
Powiedz czy widziałeś już ją
Czy odwiedza twój dom
Czy ci śpiewa gdy idziesz spać
Powiedz czy widziałeś już ją
Bo zgubiła swój dom
Ze wszystkich stron ciemność wyciąga dłoń
Czy numer do niej znasz bo
Byłam umówiona z nią
Hmm, wyciąga dłoń, pod łóżkiem ma swój dom
Przytula mocno mnie
Bo chce bym zamieszkała z nią
Na, na, na, na, na, na, na, na, na, na
Chce żebym z nią mieszkała
Żebym zamieszkała z nią na, na, na, na
Na, na, na, na, na, na
Chce żebym z nią mieszkała
Żebym zamieszkała z nią na, na, na
Ciemność wyciąga dłoń
Czy numer do niej znasz bo
Byłam umówiona z nią
Boi się, moja ciemność boi się
Kiedy wstaje nowy dzień ucieka hen
Nie bój się, bez ciemności pusto jest
Każdy, kto ją poznał wie, że fajna jest
Ze wszystkich stron ciemność wyciąga dłoń
Czy numer do niej znasz bo
Byłam umówiona z nią
Hmm, wyciąga dłoń, pod łóżkiem ma swój dom
Przytula mocno mnie
Bo chce bym zamieszkała z nią na, na, na
Miałam sen a w nim wszystko czego chcę
Ale świt uszczypnął mnie i z
Rąk wyrwał mi mój sen
Znajdzie cię, twoja ciemność znajdzie cię
Gdy ją poznasz dowiesz się, że fajna jest
Powiedz czy widziałeś już ją
Czy odwiedza twój dom
Czy ci śpiewa gdy idziesz spać
Powiedz czy widziałeś już ją
Bo zgubiła swój dom
Ze wszystkich stron ciemność wyciąga dłoń
Czy numer do niej znasz bo
Byłam umówiona z nią
Hmm, wyciąga dłoń, pod łóżkiem ma swój dom
Przytula mocno mnie
Bo chce bym zamieszkała z nią
Na, na, na, na, na, na, na, na, na, na
Chce żebym z nią mieszkała
Żebym zamieszkała z nią na, na, na, na
Na, na, na, na, na, na
Chce żebym z nią mieszkała
Żebym zamieszkała z nią na, na, na