Cruz (PL) - Labcabinmalbork tekst piosenki (lyrics)
[Cruz PL - Labcabinmalbork tekst piosenki lyrics]
Mówią na mnie Cruz, jestem tu
Po to byś, mógł odzyskać wiarę
W polskie gówno
Nie robię jak Molesta - nie wracam na próżno
Im skończył się urlop, a ściślej - z gotówką
Portfel? nie pierdolę, jak jest niedobrze
Wolę skupić się na sobie
Tworząc rap jak portret
Który ukazuje mnie i wszystko koło mnie
Jak Buckshot z Wonderem - chcę uzyskać chemię
Mam tu projekt, który zamyka ci gębę
Mam monopol na to
Co nazywasz rookie i fejmem
Nie spieprzam jak Oli, na ogórki do Niemiec
Groupies i pełne kieszenie chcę ciągle
Chciałbym mieć, ale wciąż śmigam pociągiem
Do innego miasta, bo rap za dużo chłonie
Mam za mało lat do prawka, owszem
Masz szczeniaka na tej płycie i chuj
Tym się jaraj
Ponieważ jestem młodszy niż Big Up Crew bo
Dobry rap - to szczery rap
A w naszym przypadku - to szczeniacki rap
Ty, łap tą płytę, puść ją po ziomach
Cruz i gęba, efekt zajawki, tylko popatrz
Coś tam nagrać, to lepiej niż nie nagrać
Tu łap follow-upa i coś nagrać, spierdalaj
Weź się jaraj tym, co jest naprawdę dobre
Tak, jestem kotem, ale nie kurwa Filemonem
Znaczy koleś na rapie, pewien szczegół rapu
Słuchasz od tygodnia, od trzech lat Hemp Gru
Ja mam przeciwny biegun, coś jak geografia
Ja spierdalam od legala jak z Alcatraz
(wow! Cruz) nie jestem egzotyczny jak tercet
Raczej bliski sercem, gdy chodzi o miejsce
To jest Malbork, a some place to be
Tu trzeba być, by zwiedzić te cegły i
Zostawić hajs, tam gdzie i ja go zostawiam
Turysto witaj, daj pracę i wypierdalaj
Dobry rap - to szczery rap
A w naszym przypadku - to szczeniacki rap
Ty, łap tą płytę, puść ją po blokach
Gęba, cruz, efekt zajawki, czysty spontan