Dawid Podsiadło - LIS tekst piosenki (lyrics)

[Dawid Podsiadło - LIS tekst piosenki lyrics]

Nie ma takiej melodii nawet nie szukam jej
Gdy wybrałaś mnie, ten pierwszy raz
Nie zapomnij
Na dyktafon nagrywam wszystkie cisze jak ta
Burzą przeszłaś tu ostatni raz nie zapomnę

Nocą do snu kołysze dźwięk
Nikt nie oddycha obok mnie
Nocą do snu podwozisz mnie
Nie chciałem, ale teraz chcę

Nieprzypiętej melodii słucham witając sen
Zobacz, bledną włosy, garbię się lecą krople
Widzę swój własny pogrzeb tylko co mi to da
Wolę ciągle mieć w pamięci twarz
Mieć to ciągle

Nocą do snu kołysze dźwięk
Nikt nie oddycha obok mnie
Nocą do snu podwozisz mnie
Nie chciałem, ale teraz chcę
Nocą do snu kołysze dźwięk
Nikt nie oddycha obok mnie
Nocą do snu podwozisz mnie
Nie chciałem, ale teraz chcę

Interpretacja dla


Dodaj interpretację

Dodaj rozszerzoną interpretację

Jeśli wiesz o czym śpiewa wykonawca, potrafisz czytać "między wierszami" i znasz historię tego utworu, możesz dodać interpretację tekstu. Po sprawdzeniu przez naszych redaktorów, dodamy ją jako oficjalną interpretację utworu!

Najnowsze dodane interpretacje tekstów

A B C D E F G H I J K L M N O P Q R S T U V W X Y Z #
Interpretować