Pezet, Ten Typ Mes, Ero JWP, Małolat, DJ 600V - W klub idziemy tekst piosenki (lyrics)

Pezet

Pezet [Paweł Kapliński] Warszawa, Polska

Michał Czajkowski

[Pezet, Ten Typ Mes, Ero JWP, Małolat, DJ 600V - W klub idziemy tekst piosenki lyrics]

Ero, Pezet, Mes, Małolat - sprawdź
O co chooodzi!

Kolejny weekend i znów w głowie mi bibka
Przyssać się do butli, a później do cycka
Paru kumpli, nikt z nas nie szuka awantury -
Pezet, Mes Małolat, Ero - Bez Cenzury
Wielki woltaż we krwi, każdy płynie z tematem
Zwariowałyby sprzęty przy badaniu alkomatem
Leci Volta podkład - tyfy, tyfy z gramofiksu
Ero nie John Travolta
Lecz rusza go do tych mixów
Uciułany-łany giecik pękł, pękł
Klub i wokół panny, co się piszą na gang bang
Ej, jest afterparty! Na pewno tam będę -
Zbyt dobrze się zaczął wieczór
By zakończyć kolędę dziś Ero, bierze lesbę
Nie dwie – zmienią się w hetero z chwilą
Gdy wejdę w nie noce zmieniają się w dnie
To zabawa nie dla dzieci -
Niech nikt nie śpi


Ej wyśpimy się po śmierci!

Czasem w klub idziemy wtedy znów pijemy
Żeby z dup tych panien zdjąć piżamy -
Piżamy, piżamy, piżamy

Wchodzę do klubu, jest dwudziesta czwarta
I wpuszcza mnie do środka już znajoma bramka
Tak oni wiedza, że często przychodzę z inną
Może będę miał farta i tamte nie przyjdą
Obcinam jakieś dwie, one też się patrzą -
Znam to spojrzenie, jakby były z pigalaka
Pijemy czystą z Red Bullem
Po tym jest szatan
Po tej nocy one będą chciały do mnie wracać
Jest Tu Ero, Pezet, Mes, reszta ekipy -
Te dupy chcą pić z nami wódę bez popity
Te dupy chcą się rozbierać, to jest melanż
Nie znają granicy – chcą
By ktoś je sponiewierał
Rano spotkamy się na afterach przy wódzie, a
Za tydzień spotkamy się znowu w tym klubie
Tak te dupy przyjdą ze swoimi chłopakami
Ale od pulą ich będą bawić się z nami

Czasem w klub idziemy wtedy znów pijemy
Żeby z dup tych panien zdjąć piżamy -
Piżamy, piżamy, piżamy ten Typ Mes:
Nie da rady dziś inaczej -
Dla mnie Fresh to klin! Typ, Typ, Typ
Typ Mes - odwiedź Fresh i
Walnij klina razem z nim
I sprawdź jak działa taki hałas i łoskot
Nieważne, jesteś Indianką czy Albinoską
Czy boską Barbie, skarbi - prosto
Czy znowu Nowy Sącz - co? Sącz to oburącz
I włącz się do akcji
Złap ten bakcyl czy jak tam mówisz -
Fresh to nie pejzaż, to raczej kubizm
Wydaję pięć kół na trójkąty tu
Inni na bryły – to tylko wybory przybyłych
Jeśli wiesz, co mam na
Myśli - Alkopoligamia, my
A pomiędzy myślnik
G-funk plus g-stringi, zgaduj jedyne ’dżi’
Jakie znasz to gadu-gadu
Jedynie dziś patrz, jak bawią się dorośli
Styl, który tak ciężko uprościć
Nie wprowadzę tu Twojego
Młodszego siostrzeńca ale mam wjazd i piwo
Którego nikt nie rozcieńcza

Czasem w klub idziemy wtedy znów pijemy
Żeby z dup tych panien zdjąć piżamy -
Piżamy, piżamy, piżamy

Pezet:
Ej, sztuki w kiblu poprawiają makijaż -
Na mnie czeka już VIP-room i zmrożona Tequila
Polewam, walę lufę, obok Mes wali klina -
Jakaś dupa pije z nami wódę i nie popija, ej
Dzisiaj w powietrzu fruwa tu moja forsa
Dupy kręcą dupą, aż dostajemy pierdolca
Niunie pudrują nos i piją Bolsa
Chcą mieć nasze dłonie na swoich dekoltach
Ziom! DJ 600 daje dobry bit i bas
Nie mów nic tylko pij i tańcz
Pij, klaszcz – nie patrz tak, pij
Bądź seksi! Chcesz tu wejść – zostaw
Za drzwiami kompleksy, ej
Widzę, że lubisz, gdy Twój facet się wkurwia
I odwiedzasz kluby, bo Twój facet Cię wkurwia
Jutro mu powiesz, że padła Ci komórka
Nikt się nie dowie
Że zostałaś tutaj do jutra

Czasem w klub idziemy wtedy znów pijemy
Żeby z dup tych panien zdjąć piżamy -
Piżamy, piżamy, piżamy

Interpretacja dla


Dodaj interpretację

A B C D E F G H I J K L M N O P Q R S T U V W X Y Z #
Interpretować