Shellerini, Dj Soina, Kaczor - Bilet w jedną stronę tekst piosenki (lyrics)
[Shellerini, Dj Soina, Kaczor - Bilet w jedną stronę tekst piosenki lyrics]
Mój team - The best of Poland
Niezmieniony dress-code, bilet w jedną stronę
Wbrew modzie i niech ktoś powie że to wtórne
Chuj mnie to obchodzi
Kiedy wchodzę słychać huk w tle
(Guess who's back) Typy nie bite na sztancy
Realizując plan dziś, szczamy na twój ranking
Żywy zapalnik - wciskam detonator
Łakom odcinam tlen, odłączam respirator
Po mojej prawej - brachol, kręci nas vinyl
Tu rap ma w łeb kopać, z dupy wyrywać giry
Na szyi zamiast kieta, twoja żona wisi
Masz tu idealny skład od zagłuszania ciszy
Ostatni sprawiedliwy - Bruce Willis
Plus 2 colty a z tobą nie chce gadać
Synu przestań być namolny
Dzisiaj halam u Soiny
Wyje alarm w każdym aucie
Gdy ty i twój hypeman
Zwiedzacie Brokeback Mountain
W ręku bilet w jedną stronę
Do sławnych Panteonów
Królowie hardcore gadek do mikrofonów
Od lat tak jadę chodź
Inni urządzają sobie kpiny
Synu - kręci mnie vinyl!
Aż po kres naszych dni nim
Śmierć zbierze swe żniwo
Nawijam, a w genach zapisaną mam prawdziwość
Fałsz, kłamstwo i chciwość -
W każdym wersie pierdole gdy mam możliwość
Wciąż uczę się w życia szkole
Jestem prawdziwym graczem
A mego losu kolej - pędzi w zakrętach
A ja pilnuje bym nie poległ
No raczej wróg będzie płakał
Gdy znów będę beształ
Shellerini, Kaczor jak Biggie
Knockout i Dresta
Wjeżdżam na piedestał, słowa płyną same
W ręku bilet w jedną stronę
By być swego losu panem
Pióro atrament plus odrobina punchy
Rozpoczynam walczyk
Gra pod hardcore szarańczy
Jestem mikrofonu bossem co z
Diabłem tańczy jak kajzer?
Zniose? jak Heisenberg?, z dumą się noszę
O nic nie proszę, słabym już zrzedły miny
Na bok rozkminy chłopcy, kręci mnie Vinyl
Dajcie propsy!
W ręku bilet w jedną stronę
Do sławnych Panteonów
Królowie hardcore gadek do mikrofonów
Od lat tak jadę chodź
Inni urządzają sobie kpiny
Synu - kręci mnie vinyl!