DonDe, Młody M - Ranisz mnie tekst piosenki (lyrics)

[DonDe, Młody M - Ranisz mnie tekst piosenki lyrics]

Nie chcę, przezywać wszystkiego znowu
Mam ręce zmęczone od wciskania domofonu
Gdy wyrzucasz mnie z domu -
Czuję się jak powietrze
Wdech wydech wdech… jeszcze
Nie ranisz mnie wcale gdy stoję na dole
A Ty na górze gdzieś na balkonie
Wyrzucasz rzeczy moje wszystkie przez balkon
Cały czas w nas złość - zazdrość
Czy było warto nie wiem? nie pytam
Pogubiłem się dawno w ogarnianiu życia
Rzeczy - przychodzą łatwo, ciężko to cofnąć
Wóda – kielon – kłótnia - samotność
Rany, cały czas się docieramy od lat
Raz mamy plany potem je spalamy w ogniach
Idziemy w tany i wracamy osobno
Miłość – seks - chłód pod kołdrą
Cztery – tysiące mil teraz dzieli nas
Wszystkie bariery wyrosły nagle
Z podziemi nam
I czy to zmieni wszystko, czy tylko słowa


Naucz mnie, żyć od nowa
Skąd? Mam wziąć siły na jutrzejszy dzień
Mam dość tych kłótni, dość tych łez
I chociaż wiem to - to nie jest łatwa decyzja
Ja (dzisiaj) , ty (jutro) zranisz mnie

Moje serce daje mi znać o sobie często
Bo jestem tym co jem - czyli sam syf
I jak odejdę z jasności w ciemność
W strugach alkoholu będziesz
Patrzyła w gwiazdy zabije mnie arytmia serca
Leki nie pomogą, nie pomoże morfina
Bo człowiek ma w sobie gdzieś takie miejsca
Gdzie kończy się nauka, kończy medycyna
I ty to wiesz dobrze mała
To życiowy rollercoaster dzień za dniem
I choćbyś chciała zmienić mnie to nadal
Jestem skurwysynem - nie do poprawiania
Jutro będzie lepiej lub gorzej
Zmienne nastroje I tak na co dzień wojna
Raz - razem, potem przeciwko sobie
Powiedz, czy jest ratunek dla nas obojga?

Dałaś mi dotknąć nieba
Byłaś ze mną w najpiękniejszy chwilach
Trochę to potem wszystko przepiłem
I pozwoliłaś bym spadł jak Ikar
Moje serce wciąż bije do Ciebie
Królowa lodu, ponętna i zimna
Lecz wystarczy twoje jedno spojrzenie
I znów – dla ciebie mogę zabijać
To przez Ciebie znów tracę kontrolę
I świat mi wariuje jak w kalejdoskopie
I nie chce tak dłużej, pozwól mi odejść
Bo w sercu mam pustkę i przesypiam słońce
I to przez Ciebie znów nie śpię nocą
Myślę o nas i snuję wizje
Choć nienawidzę Cię za to mocno
I tak na serio już nie chce myśleć
Pozdzierane kostki, pokrwawione nosy
To moje wszystkie piątki
Królewny jednej nocy
I kiedy chcę już zwątpić
Rozpuszczasz tylko włosy
I wiem ze już padłem na amen gdy prosisz
Bym tylko napisał czy u mnie jest okej

Interpretacja dla


Dodaj interpretację

A B C D E F G H I J K L M N O P Q R S T U V W X Y Z #
Interpretować