DonGURALesko, Don Tomalone, Rafi - Wypierdalam gonga tekst piosenki (lyrics)

[DonGURALesko, Don Tomalone, Rafi - Wypierdalam gonga tekst piosenki lyrics]

Ja wypierdalam gonga, wypierdalam gonga
Ja wypierdalam gonga

Wypierdalam gonga rym, co poraża jak anakonda
Mówi Góral liryczny kombajn
Styl walki na słowa jak Mortal Kombat
Lubię rymy rąbać jak Toman, mój kompan
Klika blant, klika bit
Cyka jak zegarowa bomba
Styka poznańska kontra
NWZ, Beat Squad i K do G nadciąga
PDG yo! Rymów hekatomba
Z ciemności jądra, chwyta jak słonia trąba
Pompa, co pompuje rymy na kompakt
Kontrast prosto z ulicy jak sonda
Plomba, scratch jak DJ Honda
Nie gwiazda jak Jane Fonda
Nie podróba jak tombak
Bo rym Góral nie wygląda
Napierdalam dalej jak Alberto Tomba
Moje słowa nie są pod zastaw jak lombard
Ding, dong jak dzwony gonga
Gdy palę z bonga coś blado wyglądam
Więc dymem się zaciągam
Kończe stronga i wypierdalam gonga

Gural i na zawsze chłopak utrwal to w głowie
Ja i moja kompania
Bez dziadostwa dowodzimy swoich racji
Robiąc tak widać
Że nie brak nam determinacji
Ja i moja kompania
Bez dziadostwa dowodzimy swoich racji
Robiąc tak widać
Że nie brak nam determinacji

Atmosfera się zagęszcza
Co to kurwa nadciąga?
To Rafi i NWZ wypierdalają gonga
Było już o wszystkim i o niczym
A teraz konkrety
Masz towar i blety? To nie stój jak kretyn!
Bo tylko flety podpierają parapety
Więc zapraszam do zabawy i facetów i kobiety
Niestety są ludzie i ludzie
Dwie strony medalu
Zawsze wśród motyli znajdzie się karaluch
Na co czekasz? Kiwasz głową się wstydzisz?
Albo jesteś głuchy albo nas nienawidzisz
Albo nie rozumiesz Laidback'owego stylu bycia
Chcesz to pytaj ja nie mam nic do ukrycia
Dwa pięć na karku, tu nie dobijasz targu
Masz ile masz, gdy unikasz zakamarków
Ja mam już swoje lata
Więc nie będzie żadna szmata mnie pouczać
Jak stary wyga ma rymami rzucać
Bo robię to od lat, wynikiem tego Beat Squad
Wieczna piona z kuzynami
Wieczny topór z frajerami
Szacunek dla tych, którzy robią to
Co robią i wkładają w to serce
Bo tu nie trzeba nic więcej, nie!

Ja i moja kompania
Bez dziadostwa dowodzimy swoich racji
Robiąc tak widać
Że nie brak nam determinacji

Szare blokowisko i betonowe schody
Ja tu byłem! Jestem wszystkim znany i gotowy
Na wszelakie propozycję
Chodź nie walczę o pozycje i
O miejsce w rankingu
Czy na scenie, czy na ringu
Jestem jak wrzód na dupie
Pamiętajcie skurwysyny
Underground'owy guru, saga rodziny
Teraz gonga wypierdalam, więc ode mnie z dala
Projekt się wpierdala
Przebudzony Don Tommalone, dobra nara
Potem się postaram dobra nara!

Narkotyki służą temu
Aby uciec od rzeczywistości
I wszystkie, czy to alkohol, czy
Nielegalne narkotyki, one zmieniają nastrój
Mogą mieć
Wpływ na nasze, własnie, niekonwencjonalne
Nieprzewidywalne zachowanie

Interpretacja dla


Dodaj interpretację

Dodaj rozszerzoną interpretację

Jeśli wiesz o czym śpiewa wykonawca, potrafisz czytać "między wierszami" i znasz historię tego utworu, możesz dodać interpretację tekstu. Po sprawdzeniu przez naszych redaktorów, dodamy ją jako oficjalną interpretację utworu!

Najnowsze dodane interpretacje tekstów

A B C D E F G H I J K L M N O P Q R S T U V W X Y Z #
Interpretować