Dudek P56, Pumba Kryptonim - Jestem Sobą tekst piosenki (lyrics)
Łukasz Dudziński
[Dudek P56, Pumba Kryptonim - Jestem Sobą tekst piosenki lyrics]
Nie miał perspektyw żadnych
W domu ciągłe awanti
Chciał by to wszystko było zupełnie inaczej
Poczekał parę lat
Mógł wybrać co jego światem
Dziś spokojnie wie w którą stronę ma iść
I trwa z tą myślą po dziś dzień
Że wypełnia plan
Kto ile wart zobaczył z czasem
Przekonał się sam kto jego bratem
Wiem dobrze jak jest, chujowo kiedy nie masz
Pomysły aby tutaj przeżyć
Odnajdź moment zrozumienia
Gdzie jest czy cel uleży
Jedno mam życie prowadzę je jak należy
Bo trzeba wierzyć
Nie zostawiać marzeń w tyle
W tym pokurwionym wirze jestem sobą
Nie płynę
Niezhańbione moje imię, bez wpływu mody widzę
Pumba, Kryptonim, słowo niosę, niech idzie
Jestem sobą i pierdolę modę
Jestem sobą i ty też bądź sobą człowiek
Historia pokazała kto prawdziwy a kto nie
Kto twoim bratem, kto oszukać cię chce
Jak żyć żeby przeżyć
Całość do kupy poskładać
Coś zrobić by iść do przodu, nie tylko gadać
Ziom mam taki plan, siadaj i słuchaj
Biorę co daje mi Pan i dalej ruszam
Nie zmuszam się do niczego, wiesz jak jest
Sztywniutko brat na zawsze z RAP
Robię swoje koleżko od samego początku
Moja siła to rodzina
Z moją wiarą jest w porządku
Kilka zaufanych twarzy
Które ze mną idą w przód
Choćbym szedł przez burzę śniegu
Pod nogami pękał lód
Tylko ty możesz tak wiele, proszę cię Boże
Pozwól wyjść mi na swoje
Minąć w chuj ostre noże
Nie chcę płacić jak za zboże za własne życie
DDK RPK, słowo niosę, niech idzie
Jestem sobą i pierdolę modę
Jestem sobą i ty też bądź sobą człowiek