Dudek P56, Magda - Pierwszy wers tekst piosenki (lyrics)
Łukasz Dudziński
[Dudek P56, Magda - Pierwszy wers tekst piosenki lyrics]
Życie raz nieraz leci
Przekaz wbijam się do gry to tu
Masz sekundy, to wynik rundy a ten ze snu
To my życie raz nieraz leci
Przekaz wbijam się do gry to tu
Masz sekundy, to wynik rundy a ten ze snu
Pierwszy wers, napisze ziomuś jak tu jest
Drugi, czy biedny czy bogaty często długi
Trzeci, to Polska Boże chroń niewinne dzieci
Czwarty, bądź warty inaczej będziesz pożarty
Piąty, poglądy w patrycy raczej partaczę
Szósty, jest kuwet ustny nie widzę inaczej
Siódmy, świat jest obłudny, bywa że bezludny
Ósmy, no i co jesteś w szoku
Dziewiąty zawsze jebać zjebane poglądy
Dziesiąty pierdolnij pod Protaą miniesz prądy
Jedenasty wyrywaj chwasty, szanuj roślinę
Dwanaście właśnie światło gaście nie
Wjeb się na minę
Jeden trzy gdy lubisz czy gdy roz kapustę
Jeden cztery gdy mówisz szczerze bądź szczery
Jeden pięć zero ceć jeden w
H jak to te lamusy
Jeden sześć prawda prawda na jej
Cześć prosto z duszy
To my życie raz nieraz leci
Przekaz wbijam się do gry to tu
Masz sekundy, to wynik rundy rapem ze snu
To my życie raz nieraz leci
Przekaz wbijam się do gry to tu
Jeden siedem nie wiem nie wiem
Różne głupoty się gada
Jeden osiem o losie nie powiesz mi
Że przesadzam
Dziewiętnaście jaśniej przewinę ci
Ziomuś tera
Dwa obok zera czasem zdarza się afera
Dwa jeden przed siebie gdzie
Dwa zero jeden trzy
Dwa dwa zero dwa dwa w ukochanym mieście mym
Dwa trzy to odliczamy, rozk bramy
Dwa cztery będą cztery z tego
Hery wiem w co gramy
To my
Życie raz nieraz leci
Przekaz wbijam się do gry to tu
Masz sekundy, to wynik rundy rapem ze snu
To my życie raz nieraz leci
Przekaz wbijam się do gry to tu
Masz sekundy, to wynik rundy a ten ze snu
Prorok, prorok