Dudek P56 - Prego tekst piosenki (lyrics)

Łukasz Dudziński

[Dudek P56 - Prego tekst piosenki lyrics]

Biję się w pierś, mordo ma leć
Nie wystarczy chcieć, tu trzeba zrozumieć
Chodzi o więź, malutką część, może i chcesz
Niestety nie umiesz
Może ja chcę tak bardzo, że
Nie wiem, może ty wiesz, nie zapytam ciebie
Bo siedzi to we mnie i jestem
Człowiekiem tak samo jak ty
A w dodatku cierpienie
Co Cię gniecie, ból od środka?
Wyrzuć daleko by znów go nie spotkać
Potrafisz i nie potrafisz
Ot taka i DD zwrotka
Dla mnie jеst jak było od
Lat, wiesz co czuję, życie oddam
Moje sеrce nie hologram
To co czuję w bicie oddam też
A może już mnie tak poryło
Że po prostu tego nie mówię
Patrzę się w lustro, że ono
Się patrzy, zadaję pytanie
Bo już się tu gubię patrzę na typa
A on stoi w szoku i coś do mnie szepcze
Podejdź do bliźniego, naturalnie idę
I wyjeb mi, proszę
To grosze, nie znoszę i kurwa dlatego
Mówiłem ci dystans złap
Do siebie i do tego całego złego i znowu
Jak to tak? Jak tu żyć
Żeby nikogo nie ranić i ubijam te bity tak
Nie wiem dlaczego czas goni
Dowiemy się tego, niepokój w sobie zgaś
O to cię proszę, do końca już sobie oddajmy
Prego prego

Telewizor nie gra, bo wjebie się film
Kiedy coś, kurwa nie gra, jakiś kozacki film
Telewizor nie gra, bo wjebie się film
Kiedy coś, kurwa nie gra, jakiś kozacki film

Znienawidź go, tak to
Szło, posłuchaj sekundę, to nie byle co
W tą jedną sekundę, tu padniesz na dno
Jak to jest za trudne, to nie wiem już, ziom
Wylecisz za burtę i uderza grom
Choć miałeś tu furtkę, wywieźli na złom
To staje się nudne, dostaje się
Zło, od środka wyżera, ratuje cię dom
Bo smakuje ci tylko, kiedy jesteś
W rauszu, inaczej nie tykasz
Masz dosyć już fałszu
Powiedz, bo nie wnikam, mam dosyć aranżu
Niech ustawia życie nie moje
Od kaszlu się krztuszę nie muszę, a mogę
Jak wkurwi mnie jeszcze troszeczkę to życie
To zakurwie nim o podłogę
Z nogi na nogę jakby cię cisnęło
Niechaj nadejdzie upragniony przełom
Nie koniec, nawet jeszcze się nie
Zaczęło, to piękny początek
Czytaj arcydzieło gdy mówi matula byś o
Siebie dbał musisz posłuchać
Ogarnia ją szał
Gdy mówi byś nie tracił żadnych ze snów
To nie zmieni tego tu żadna ze stów

Telewizor nie gra, bo wjebie się film
Kiedy coś, kurwa nie gra, jakiś kozacki film
Telewizor nie gra, bo wjebie się film
Kiedy coś, kurwa nie gra, jakiś kozacki film

Interpretacja dla


Dodaj interpretację

Dodaj rozszerzoną interpretację

Jeśli wiesz o czym śpiewa wykonawca, potrafisz czytać "między wierszami" i znasz historię tego utworu, możesz dodać interpretację tekstu. Po sprawdzeniu przez naszych redaktorów, dodamy ją jako oficjalną interpretację utworu!

Najnowsze dodane interpretacje tekstów

A B C D E F G H I J K L M N O P Q R S T U V W X Y Z #
Interpretować