Dudek P56, Kala - Słowa jak spowiedź tekst piosenki (lyrics)
Łukasz Dudziński
[Dudek P56, Kala - Słowa jak spowiedź tekst piosenki lyrics]
Panie Boże, kiedy klęknę, kiedy złoże ręce
Dziękuję, że dałeś mi dobre serce
Za to, że umiem dostrzec rzeczy proste
Gdyby nie Ty, czy zrobiłabym postęp?
Musiałam dojrzeć, żeby zrozumieć
Musiałam błądzić, by drogę ujrzeć
Musiałam zranić, by samej poczuć
Zawiść i zazdrość, czy masz na to sposób?
Jak się bronić przed tym, gdy ktoś źle życzy
Co mam zrobić, kiedy serce mi krzyczy
Cóż ignoranją, którą widać tak często?
Pokaż mi Boże, gdzie mam iść po zwycięstwo
Życia egzamin piszę po raz kolejny
Po raz kolejny znowu popełniam błędy
Na bok wrażliwość, na bok też sentymenty
Kolejny raz znów przepraszam za grzechy
Prowadź mnie i pokaż mi moją drogę
Bo boję się, że kolejny raz gdzieś zabłądzę
Nie chcę tracić czasu
Tak wiele jeszcze przede mną
Dzięki Ci, że jesteś, bo wiem
Że jesteś ze mną
Raz dwa, głos prawdy wjeżdża
Słowa to ciało, posłuchaj bicia serca
To co Ci streszczam, to samo życie, człowiek
Dym, blok i rym
A w nim rap brzmi jak spowiedź
Taka odpowiedź, nasze ranne kurestwo
Trzymaj fason, brat
Nawet kiedy w życiu ciężko
Głos mówi " Bierz to " wiara Twoją siłą
Wierze, idę po swoje, co by nie było
Mocą jest miłość, ciało jej ulega
Noś w sercu to, czego innym tak potrzeba
Miej w duszy ciepło i chęć do pomocy
Pozostań sobą, wtedy nikt Cię nie zaskoczy
Otwórz oczy, ziomek zobacz więcej
Obudź się, złap życie w swoje ręce
Wykorzystaj tą jedyną chwile, traw w sedno
Pamiętaj o tym, że życie jest jedno
Wiem to na pewno, prawdę wciąż szerze
Pisze, wymawiam słowa niczym pacierze
Szczerze, czy pierdole fałsz, znasz odpowiedź
Rap to moje życie
On jest dla mnie jak spowiedź
Raz dwa, głos prawdy wjeżdża
Słowa to ciało, posłuchaj bicia serca
To co Ci streszczam, to samo życie, człowiek
Dym, blok i rym
A w nim rap brzmi jak spowiedź
Dziękuję, że dałeś mi dobre serce
Za to, że umiem dostrzec rzeczy proste
Gdyby nie Ty, czy zrobiłabym postęp?
Musiałam dojrzeć, żeby zrozumieć
Musiałam błądzić, by drogę ujrzeć
Musiałam zranić, by samej poczuć
Zawiść i zazdrość, czy masz na to sposób?
Jak się bronić przed tym, gdy ktoś źle życzy
Co mam zrobić, kiedy serce mi krzyczy
Cóż ignoranją, którą widać tak często?
Pokaż mi Boże, gdzie mam iść po zwycięstwo
Życia egzamin piszę po raz kolejny
Po raz kolejny znowu popełniam błędy
Na bok wrażliwość, na bok też sentymenty
Kolejny raz znów przepraszam za grzechy
Prowadź mnie i pokaż mi moją drogę
Bo boję się, że kolejny raz gdzieś zabłądzę
Nie chcę tracić czasu
Tak wiele jeszcze przede mną
Dzięki Ci, że jesteś, bo wiem
Że jesteś ze mną
Raz dwa, głos prawdy wjeżdża
Słowa to ciało, posłuchaj bicia serca
To co Ci streszczam, to samo życie, człowiek
Dym, blok i rym
A w nim rap brzmi jak spowiedź
Taka odpowiedź, nasze ranne kurestwo
Trzymaj fason, brat
Nawet kiedy w życiu ciężko
Głos mówi " Bierz to " wiara Twoją siłą
Wierze, idę po swoje, co by nie było
Mocą jest miłość, ciało jej ulega
Noś w sercu to, czego innym tak potrzeba
Miej w duszy ciepło i chęć do pomocy
Pozostań sobą, wtedy nikt Cię nie zaskoczy
Otwórz oczy, ziomek zobacz więcej
Obudź się, złap życie w swoje ręce
Wykorzystaj tą jedyną chwile, traw w sedno
Pamiętaj o tym, że życie jest jedno
Wiem to na pewno, prawdę wciąż szerze
Pisze, wymawiam słowa niczym pacierze
Szczerze, czy pierdole fałsz, znasz odpowiedź
Rap to moje życie
On jest dla mnie jak spowiedź
Raz dwa, głos prawdy wjeżdża
Słowa to ciało, posłuchaj bicia serca
To co Ci streszczam, to samo życie, człowiek
Dym, blok i rym
A w nim rap brzmi jak spowiedź