Dudek P56 - Temat Życie (feat. Dawidzior HTA, Warunia ) tekst piosenki (lyrics)
Łukasz Dudziński
Zobacz wszystkie teksty piosenek Dudek P56
Zobacz wszystkie teksty piosenek Dawidzior HTA
Zobacz wszystkie teksty piosenek Warunia
[Dudek P56 - Temat Życie feat. Dawidzior HTA, Warunia tekst piosenki lyrics]
Od zawsze na zawsze rap w moim sercu
Kim bym był bez tego
Na pewno nie w tym miejscu
Ale idę, serce bije, przelewam myśli
Ja kocham to, nie oczekuję korzyści
Co czujesz gdy zawodzi cię ktoś bliski?
Wtedy kochasz całym sercem a
Los rozdrapuje blizny
Tu serce twardsze, ale dalej masz nadzieję
Że będzie lepiej choć wiatr w oczy wieje
Wiara z nami, z dobrymi chłopakami
Jedni na wolności, jedni za kratami
Odliczają dni do upragnionej wolności
System chce ich złamać lecz
Nie odbierze im godności
Osiedla, ulice, domy, bloki, kamienice
Opętani w tej grze, w grze zwanej życie
Życie takie jest, wir wydarzeń to nie czary
Więc twardo stąpam i biorę to na bary
W zaufanym gronie chroń nas Boże od kurestwa
HTA ciemna strefa w drodze do zwycięstwa
Wy kurwy przyczajone, pamiętajcie że
Nadejdzie czas rozliczeń Verita Santa Ree
Kiedy ja mówię temat, wy mówicie życie
Temat życie, temat życie
To ciemna strefa, posłuchaj tego głosu
Boże, proszę chcę uniknąć diabła ciosu
Chcę dojść do głosu i przekazać przekaz
By mój rap był lekarstwem i leczył jak lekarz
Proste słowa, niech to do ciebie dotrze
Raz a dobrze, raz a dobrze
Proste słowa, niech to do ciebie trafi
Ten styl to oryginał, a te wersy mogą zabić
To dźwięki podwórek, dla ludzi słowo człowiek
To dla typu typów
Którzy wiedzą kim jest ziomek
To dla tych koleżków co idą z tobą w bój
Ziomeczku prawdziwy ty zawsze przy mnie stój
Masz prawdziwego ziomka? szanuj go
Twoja dupa się szanuje? szanuj to
Nie daj plamy w sytuacji wartej grzechu
RPK, HTA, JSP bez pośpiechu
Kiedy ja mówię temat, wy mówicie życie
Temat życie, temat życie
To jest temat życie ziomek
Życia twarda szkoła
Widzę co się dzieje ty też popatrz dookoła
Brutalna rzeczywistość znów dobija
Tak od nowa
Taki życia schemat, temat rzeka temat życie
Raz jesteś na dole a nieraz na szczycie
Chcę by było dobrze, dążę by żyć w dobrobycie
Wiem, jest wiele zakrętów
Trza unikać konfidentów
Ja i moi ludzie, w chuj wypalonych skrętów
Przekrętów patentów na godne życie
Wiem jak to jest ziomek żyć na kredycie
Wiem jak to jest dzielić zysk ze swym bratem
JSP, RPK, HTA teraz razem
Kiedy ja mówię temat, wy mówicie życie
Temat życie, temat życie
Kim bym był bez tego
Na pewno nie w tym miejscu
Ale idę, serce bije, przelewam myśli
Ja kocham to, nie oczekuję korzyści
Co czujesz gdy zawodzi cię ktoś bliski?
Wtedy kochasz całym sercem a
Los rozdrapuje blizny
Tu serce twardsze, ale dalej masz nadzieję
Że będzie lepiej choć wiatr w oczy wieje
Wiara z nami, z dobrymi chłopakami
Jedni na wolności, jedni za kratami
Odliczają dni do upragnionej wolności
System chce ich złamać lecz
Nie odbierze im godności
Osiedla, ulice, domy, bloki, kamienice
Opętani w tej grze, w grze zwanej życie
Życie takie jest, wir wydarzeń to nie czary
Więc twardo stąpam i biorę to na bary
W zaufanym gronie chroń nas Boże od kurestwa
HTA ciemna strefa w drodze do zwycięstwa
Wy kurwy przyczajone, pamiętajcie że
Nadejdzie czas rozliczeń Verita Santa Ree
Kiedy ja mówię temat, wy mówicie życie
Temat życie, temat życie
To ciemna strefa, posłuchaj tego głosu
Boże, proszę chcę uniknąć diabła ciosu
Chcę dojść do głosu i przekazać przekaz
By mój rap był lekarstwem i leczył jak lekarz
Proste słowa, niech to do ciebie dotrze
Raz a dobrze, raz a dobrze
Proste słowa, niech to do ciebie trafi
Ten styl to oryginał, a te wersy mogą zabić
To dźwięki podwórek, dla ludzi słowo człowiek
To dla typu typów
Którzy wiedzą kim jest ziomek
To dla tych koleżków co idą z tobą w bój
Ziomeczku prawdziwy ty zawsze przy mnie stój
Masz prawdziwego ziomka? szanuj go
Twoja dupa się szanuje? szanuj to
Nie daj plamy w sytuacji wartej grzechu
RPK, HTA, JSP bez pośpiechu
Kiedy ja mówię temat, wy mówicie życie
Temat życie, temat życie
To jest temat życie ziomek
Życia twarda szkoła
Widzę co się dzieje ty też popatrz dookoła
Brutalna rzeczywistość znów dobija
Tak od nowa
Taki życia schemat, temat rzeka temat życie
Raz jesteś na dole a nieraz na szczycie
Chcę by było dobrze, dążę by żyć w dobrobycie
Wiem, jest wiele zakrętów
Trza unikać konfidentów
Ja i moi ludzie, w chuj wypalonych skrętów
Przekrętów patentów na godne życie
Wiem jak to jest ziomek żyć na kredycie
Wiem jak to jest dzielić zysk ze swym bratem
JSP, RPK, HTA teraz razem
Kiedy ja mówię temat, wy mówicie życie
Temat życie, temat życie