DZIARMA, Szpaku - Bomby tekst piosenki (lyrics)
Szpaku [Mateusz Szpakowski] Młody Simba [Morąg, Polska] 🇵🇱
[DZIARMA, Szpaku - Bomby tekst piosenki lyrics]
Nie widzę planu innego, bo wszystko co miałam włożyłam w ten jeden
Nie dziwne, że ciągle pod górę mam, skoro planuję wspinaczkę na sam szczyt
A z każdym krokiem chcę wyżej, bo limitu nie ma, prócz mej wyobraźni
Wizualizuję wynik, konsekwencja to przepis
Kiedyś płotka, ty cynik, dzisiaj pływam jak rekin
Mówią coś o pokorze, uczę się jej na błędach
Bo lepiej w porę jest wyciągnąć wniosek, niż stale się w głowie zapętlać
Chcą liczyć creditsy? Niech zrobią rachunek sumienia
Chętnie udzielę pożyczki, bo widzę że słabo idą wyświetlenia
Ja w życiu stawiam na rozwój, sukces mój wielu ma ojców
Głowa otwarta na oścież, ciągle głodna nowych bodźców
Wo-oh-oh-oh, tu nie słychać co gadają
Bomby wybuchają
Mam dla Ciebie radę, małą
Nim coś powiesz się zastanów
Wo-oh-oh-oh, tu nie słychać co gadają
Bomby wybuchają
Mam ze sobą armie całą
Jedno słowo Cię rozwalą
Wow, gruby boss, ważę więcej niż twój label cały
Przestałem ważyć słowa, twoje lata z pudełkami
Nie gram pop, a się czuję jak Ich Troje sam
Weed, hash, spalam ile się da
Wje-wje-wjeżdżam jak ambulans, serce dać tej scenie
I czasem ktoś na drodze, ale szybko zjedzie
Wdepnąłem w twoją płytę, nowym Vapormaxem
Dziś wisisz mi za buty i promocje na mnie
Wo-oh-oh-oh, tu nie słychać co gadają
Bomby wybuchają
Mam dla Ciebie radę, małą
Nim coś powiesz się zastanów
Wo-oh-oh-oh, tu nie słychać co gadają
Bomby wybuchają
Mam ze sobą armie całą
Jedno słowo Cię rozwalą