DZIARMA, Malik Montana - Drogie zabawki tekst piosenki (lyrics)
Malik Montana [Mosa Ghawsi] Hamburg, Deutschland/Ελλάδα/Polska 🇩🇪 🇬🇷 🇵🇱
[DZIARMA, Malik Montana - Drogie zabawki tekst piosenki lyrics]
Haha tego sie nie spodziewałeś
Dziarma, Malik Montana, Maromusic
Z nowej kolekcji Channel musze to mieć
Musze to mieć złoto Tiffany, Cartier
Musze to mieć musze to mieć
Macie różowy GT? Musze to mieć
Musze to mieć twój facet się gapi
On to już wie że musi to, musi to
Musi to mieć patrzą się się na mnie
W oczach mają rentgen
On się topi jak świeczka zarzucam już wędkę
Sama kupie te drinki ty całuj mój pierścień
Bajerka tania
Nie chce jej słuchać już więcej
Pachnie nowością jak byś zerwał plastyk
Odcinam metkę taki mam fetysz
Z osiedla Barbie a zarabiam hajs
Nie mam czasu na randki zrywanie metek
Taki mam fetysz
Dro-drogie zabawki dro-dro drogie zabawki
Z z osiedla Barbie
Wysiadam z lotu w klapkach
By wsiąść w maserati
Wygodny pan w papuciach mordo miś Maliś
Ja wciskam guzik dach opada, z nim stanik
Poczuła się poczuła ciepły natrysk
Jaki znowu tam raper chodzę jak celebryta
Urodziłem się z brodą mordo, to genetyka
Ty całujesz w usta, wyznajesz miłość
Ja – robię i koniec
Po spotkaniu ze mną boli ją
Kark i potrzebny jej kołnierz
Ćwierć kilo mam na szyi, 18 karatów
Wszystkie oczy na mnie tupac Shakur
Ćwierć kilo mam na szyi, 18 karatów
Wszystkie oczy na mnie tupac Shakur
Dziarma, Malik Montana, Maromusic
Z nowej kolekcji Channel musze to mieć
Musze to mieć złoto Tiffany, Cartier
Musze to mieć musze to mieć
Macie różowy GT? Musze to mieć
Musze to mieć twój facet się gapi
On to już wie że musi to, musi to
Musi to mieć patrzą się się na mnie
W oczach mają rentgen
On się topi jak świeczka zarzucam już wędkę
Sama kupie te drinki ty całuj mój pierścień
Bajerka tania
Nie chce jej słuchać już więcej
Pachnie nowością jak byś zerwał plastyk
Odcinam metkę taki mam fetysz
Z osiedla Barbie a zarabiam hajs
Nie mam czasu na randki zrywanie metek
Taki mam fetysz
Dro-drogie zabawki dro-dro drogie zabawki
Z z osiedla Barbie
Wysiadam z lotu w klapkach
By wsiąść w maserati
Wygodny pan w papuciach mordo miś Maliś
Ja wciskam guzik dach opada, z nim stanik
Poczuła się poczuła ciepły natrysk
Jaki znowu tam raper chodzę jak celebryta
Urodziłem się z brodą mordo, to genetyka
Ty całujesz w usta, wyznajesz miłość
Ja – robię i koniec
Po spotkaniu ze mną boli ją
Kark i potrzebny jej kołnierz
Ćwierć kilo mam na szyi, 18 karatów
Wszystkie oczy na mnie tupac Shakur
Ćwierć kilo mam na szyi, 18 karatów
Wszystkie oczy na mnie tupac Shakur