Eripe - Bezboleśnie tekst piosenki (lyrics)

[Eripe - Bezboleśnie tekst piosenki lyrics]

To dla każdego, który wciąż średnio to czuje
Nawet się nie spodziewasz
Jaki rozpierdol szykuję
Chcesz się dowiedzieć
No to zamieniaj się w słuch
Wolisz to zobaczyć
No to zamienisz się w słup soli
Znów boli duma mnie i honor chowam w kieszeń
Znów ktoś nie kuma mnie i
Tak jest coraz częściej
Śmierć mnie prosi do tańca, no dobra
Zatańczę, ale za 100 baniek jak Paul Pogba
Matematyczne szanse na błąd, a wciąż od lat
Z ludźmi pierdolą mi się relacje
To porno graf
Funkcjonuję bez granic, nie wiem
Co to pochodna jak nie będę miał siły już
To komuś głos oddam
Psychika dość dobra, od dzisiaj dość dobra
Zginę - to po walce, jak piję - to do dna
Ale w końcu sprostam aspiracjom, wierz mi


Bo nie chcę
By moje życie było kompilacją faili

Czuję znów ciężką presję
Ile już przez to nie śpię
Każdy wróg chce to miejsce
Z nimi chuj - zdechną we śnie
Zapomniałem, że miało być
Bezboleśnie, bezboleśnie, ta, bezboleśnie

Tak między nami
Fałszywi ludzie są między nami
PKU nawet nie wiesz co cię czeka tu
Hajsu na ręce by wzięli za nich nie ręczę
Cóż
Odwróć się tylko plecami, każdy ma w ręce nóż
Mówi, że dałby się za ciebie pokroić
To wątpię za ciebie dałby sobie
Tylko zapłacić pieniądze
Tacy tu mają wiecznie wolne, to szabat
Ich dupy przez to sobie robią sceny
To dramat
Potem ich ziomkom schodzą z ceny, to rabat
Pięć razy dziennie na kolanach, to salat
Dla mnie to szalet
Nawet nie spłukuję wody po nich
Takich znajomych dawno nie mam
Teraz swoich policz
Na resztę możesz liczyć, potem się przeliczyć
I się staniesz typem typa
Co nie cofnie się przed niczym
A może wtedy tu zrozumiesz jedną kwestię
I wszystko zacznie przychodzić ci bezboleśnie

Czuję znów ciężką presję
Ile już przez to nie śpię
Każdy wróg chce to miejsce, z nimi chuj
Zdechną we śnie zapomniałem, że miało być
Bezboleśnie, bezboleśnie, ta, bezboleśnie

Interpretacja dla


Dodaj interpretację

A B C D E F G H I J K L M N O P Q R S T U V W X Y Z #
Interpretować