Eripe - Deszcz tekst piosenki (lyrics)
[Eripe - Deszcz tekst piosenki lyrics]
W jego życiu od małego panowało prawo pięści
Nieprzeciętny chłopak ze schizofrenią
Jak John Nash, siedzi przy stoliku z kartką
A za oknem pada deszcz
Cieszy się każdą chwilą którą
Spędza w samotności
Ojciec pijak i jak zawsze
Nie będzie miał litości
Kiedy wróci, matka pracuje, by mieli co jeść
‘Everyday struggle’ w słuchawkach
A za oknem pada deszcz
Ciężkie kroki na schodach
Zwiastują przyjście starego
Wpada do pokoju z furią w oczach
Zdolny do wszystkiego
Krzyczy ‘zamknij mordę, szczylu
Padnij na ziemię i leż"
Uderza go po raz pierwszy
A za oknem pada deszcz
Ciosy, kopniaki, nawet pasek poszedł w ruch
Będzie bił go, dopóki w końcu nie utraci tchu
Plama krwi na podłodze jest jak
Kropla w morzu łez
Dzieciak traci przytomność
A za oknem pada deszcz
Siedzi z matką w salonie wielkości 3 na 3
Najebany ojciec zaraz pewnie uderzy do drzwi
Z każdym odgłosem na klatce
Gówniarza przechodzi dreszcz
Ojciec wpada do mieszkania
A za oknem pada deszcz
Od progu okrzyki, pretensje i wyzwiska
Na podłodze rzygi
Ojca intencja jest oczywista
Pod byle pretekstem zacznie awanturę
Dziś ten wieprz
Wymierza matce pierwszy cios
A za oknem pada deszcz
Gówniarz kryje się w pokoju
Matka już cała we krwi
Jak na ironię w głośnikach Non
Phixion – ‘We all bleed’ młody wie
Że na niego przyjdzie dzisiaj kolej też
Ojciec wchodzi do pokoju
A za oknem pada deszcz
Tym razem szczeniak nie zamierza
Poddać się bez walki
W ręku ściska odłamek szkła
Z rozpierdolonej szklanki
I wie, że zaraz nastąpi ostateczny test
Wbija ojcu szkło w tętnicę
Właśnie przestał padać deszcz