Eripe - Niezidentyfikowany Obiekt Rapujący tekst piosenki (lyrics)
[Eripe - Niezidentyfikowany Obiekt Rapujący tekst piosenki lyrics]
W opcji bardziej intruz, a nie gość
Nawet jak sobie wypraszasz to i
Tak czujesz moją obecność
Opowiedz mi coś o sobie, bo ja
To mam w głowie rzeczy
Co się w głowie nie mieszczą
Przekaż tym leszczom co sobie coś kreślą
Że ich dotychczasowe fobie to przeszłość
Bo wchodzę ja, cały na biało
Próby ucieczki to strzały w kolano
I dobry materiał, by szmaty porwano
Tak sobie latam wyalienowany po
Mieście i szukam ofiary, to przykre
Bo na statku mam już tyle pasażerów
Że chyba puszczę replay
Ja się obracam w takich kręgach, że o Boże
I noszę kose w rękach nie po to
By ciąć zboże ja cię nie będę prześladował
Lecz mój głos może
Bo nie panuje nad nim już
A będzie wciąż gorzej
Spokój - tylko spokój może pomóc nam
A jak nie uda się to wyjdę z
Siebie znowu - to mój plan uwierz w ducha
Wyzioń ducha dla własnego dobra
A jak jesteś Bogu ducha winny to mu oddaj
Zostałem tu sam a wszyscy których znam
Zniknęli już dawno miałem taki stan
Tylko w najgorszych snach
Już gubię normalność
Paranormalnie się dziś czuję - jak kosmita
Trochę przeszkadza grawitacja
Lecz się jakoś trzymam
Jakość życia? Jak ktoś pyta: ponad stan
Choć daje w kość ta nieważkość
Zawsze kiedy polać mam
Za mały fejm jeszcze, żeby zagrać w spodku
Złe podejście czy zła alokacja środków?
Parę osób tutaj wierzy we mnie
W sumie mają powód teraz
No bo w końcu latam nie tylko
Kiedy mnie poniósł melanż
Ani słowa o wyższych sferach
Coś mi pierdolą o jupiterach
Ja świecę przykładem jak się tu nie skurwić
A ty mnie pytasz kto to kupi, jebać
Nie węszę spisku jak były agent
A trupy w szafie nie moja sprawa
Jak coś wypłynie to dałem
Ciała przy zatapianiu ciała
Mierzą mnie wzrokiem i stoją oniemiali
Jestem nieobliczalny
Poza tym nie znają skali
Zaszufladkowali by mnie po tym tracku rozkmiń
A to Niezidentyfikowany Obiekt Rapujący
Zostałem tu sam a wszyscy których znam
Zniknęli już dawno miałem taki stan
Tylko w najgorszych snach
Już gubię normalność