Esceh - Diorr tekst piosenki (lyrics)
[Esceh - Diorr tekst piosenki lyrics]
Pytał "Czy wpadnę z nią?"
Paliliśmy sort do odgłosów delfinów
Do odgłosów delfinów, które puszczał nam ziom
Co kilka miechów później siedzi
Bez kontaktu z ekipą to nasze życie
Nasze życie rock n roll
I żadna szmula nie zczai czemu oddajemy hołd
Czemu nasze skóry zdarte są
Jak beton i heavy alone
Jak beton i heavy alone jak beton
6 piętro jestem z nią
Piję wódę jakbym był maszynistą
No bo tak chodzę i chodzę
Patrzę czy coś z tego wyszło
I sobie skaczę po torach
Jakbym był chłopaczkiem z blizną
Jestem wiedźminem i czuję
Jak ona pachnie oliwką na szyi noszę literkę
Jakbym się zgubił i zniknął
Pachniałem wtedy tym diorem
Zmieszanym z ostrą pokrzywą
Nie chciałem miłości wcale
A miłość zabiła przyszłość
Ciągnęła silnym zapachem
Które mnie ciągnie do dziś ziom
Brałem serio ją, brałem serio ją
Ona pachniała jak Dior
Siedząc na trybunach odzyskiwałem ten zapach
Patrzyłem się w nią
Jak nakaz, jak nakaz, jak nakaz
Chciałem tulić ją codziennie
A później bakać i bakać
Zapomniałem o poprzedniej
Kiedy chciałem przy niej skakać
A potem spotkałem siebie i zacząłem płakać
Pachniałem tuszem i hazem
Winylem chociaż miałem katar
To czułem siebie tak mocno
Że me życie to dakar
I ciąglę widzę plażę jak stoi półnaga
(Ciągle widzę plażę półnaga stoi na wyspach
I płonie ognisko
Przy którym śpiewamy sobie Peepa)
Ona pachniała jak dobry sex
Była trochę jak Evidence
Kocham ją kiedy bięgnę
By roztrzaskać się (ejj)
Ona pachniała jak dobry sex
Była trochę jak Evidence
Kocham ją kiedy bięgnę
By roztrzaskać się (ejj)