Fazi - Ewangelia tekst piosenki (lyrics)

[Fazi - Ewangelia tekst piosenki lyrics]

Od zarania dziejów zmieniali Ewangelie
Skromność i dobro zamienili na potęge
I władze, by uciskać bliźnich
A pod znakiem krzyża robili się wypryśni
Stosowali ucisk, palili na stosie
Zdolni by wycisnąć ostatnie nawet grosze
Wyprawy krzyżowe, niewiernych nawracanie
Gineli tysiącami na każdej wyprawie
A zwykli ludzie wierzący i głodni
Lud oddawał wszystko modlił się i pościł
Kto się orientował i miał swoje zdanie
Czekało potępienie wmawiali opętanie

Jebane pedofile, Jebane zwierzęta
Tak ewangelizują nas Jebani księża
Jebani biznesmeni, zero masy w klikach
I wszystkie te kurestwa ochrania Watykan

Obalali rządy, Cesarstwa i Królestwa
Krwawa i okrutna nawracanie cena
Zakony krzyżowe, święci templariusze


Siłowe rozwiązania, jedyne i słuszne
Pycha i obżarstwo, przepełnione lochy
Kto był tam za mądry, brali go w obroty
Zrabowane bogactwa, majątki kosztowności
A wiernym i uczciwym wystawały kości
Z głodu, gdy biskupi ucztowali
Razem w królami historie zmieniali
Pod siebie
Czy Chrystus myślał właśnie o tym?
Kościół w rękach spasionej hołoty

Jebane pedofile, Jebane zwierzęta
Tak ewangelizują nas Jebani księża
Jebani biznesmeni, zero masy w klikach
I wszystkie te kurestwa ochrania Watykan

Pomijając fakt, że to nie są kpiny
Że Watykan smuglował SS do Argentyny
Dochodzimy do czasów, obecnych w tej historii
Żyjemy w pokoju i po dobrowoli
Seminaria grzech, kolebka gejostwa
Na parafii Cuda, badania ojcostwa
Tacy duże sumy, wymuszane wzrokiem
A proboszcz do dzieci tajemniczo mruga okiem
Jebani hipokryci, uczą nas jak żyć
A więcej uczciwości ma w sobie nawet żyd
I myślę że są pierwsi w kolejce do piekła
Tego nie dotknęła na pewno Boska ręka

Jebane pedofile, Jebane zwierzęta
Tak ewangelizują nas Jebani księża
Jebani biznesmeni, zero masy w klikach
I wszystkie te kurestwa ochrania Watykan

Interpretacja dla


Dodaj interpretację

A B C D E F G H I J K L M N O P Q R S T U V W X Y Z #
Interpretować