Firma, Kali, Berezin - Lecimy po bandzie tekst piosenki (lyrics)

Kali [Marcin Kamil Gutkowski]

[Firma, Kali, Berezin - Lecimy po bandzie tekst piosenki lyrics]

Lece dzisiaj bandą ludzi cała chmara
Lecimy po bandzie firmową zgrają
Ci co się nie znają szybko wymiękają
Tu o dobry klimat dobrzy ludzie dbają
Lece dziś po bandzie ale nie na prochach
Wole dziś Holandię niż psychotropa w nochal
To moja radocha gdy znajome mordy
Lece na baletach synu

Lecimy bandą lecimy po bandzie
Lecimy bandą lecimy po bandzie
Lecimy bandą lecimy po bandzie
Mamy łyche tequile ochotę na gandzie

Podjeżdża bas z auta dymy jak z wędzarni
Popatrz czy nie ma na horyzoncie psiarni
My nie palacze mari staż
Rośnie z każdym rokiem
Jak na mnie o bandę przetarłem dzisiaj bokiem
Nie kręce dalej w chuj jak szaleńczym pędzie
Czy to przeze mnie skuna
Czujesz tutaj wszędzie
Lecz zdałem sobie sprawę skąd
Wzięło się to wszystko
Ta ilość co tu mają starczyłaby na ognisko

Lecimy bandą dziś po nocnych klubach
Będą dziwki na rurach i ostra awantura
Lecimy w tango będą dziać się cuda
Chyba będzie koks bo na pewno będzie wóda
Z taką ekipa nie może się nie udać
Trawa była z domu nie ma co zamulać
Dzisiaj tylko relaks ziomek nie
Ma co się wkurwiać
Dzisiaj z całą bandą zostaje tu do jutra

Interpretacja dla


Dodaj interpretację

Dodaj rozszerzoną interpretację

Jeśli wiesz o czym śpiewa wykonawca, potrafisz czytać "między wierszami" i znasz historię tego utworu, możesz dodać interpretację tekstu. Po sprawdzeniu przez naszych redaktorów, dodamy ją jako oficjalną interpretację utworu!

Najnowsze dodane interpretacje tekstów

A B C D E F G H I J K L M N O P Q R S T U V W X Y Z #
Interpretować