Firma, Sabot - Zwolnij tempo tekst piosenki (lyrics)

[Firma, Sabot - Zwolnij tempo tekst piosenki lyrics]

Zwolnij tempo zwolnij trochę tempo
Zwolnij trochę, zwolnij trochę
Zwolnij trochę tempo zwolnij tempo
Zwolnij trochę tempo
Zwolnij trochę, zwolnij trochę
Zwolnij trochę tempo zwolnij tempo
Zwolnij trochę tempo
Zwolnij trochę, zwolnij trochę
Zwolnij trochę tempo zwolnij tempo
Zwolnij trochę tempo
Zwolnij trochę, zwolnij trochę
Zwolnij trochę tempo

Ej ty panienko, zwolnij nie co tempo
Robisz gdzie popadnie na twardo i miękko
W końcu się obudzisz zaropiały szczęką
Mogłaś absolwentka być a zostaniesz dętką
Studentką która tutaj stół dmucha
Potem już na tobie nie usiądzie nawet mucha
Co to za otucha szczęścia w sobie szukać
Biorąc dopalacze małolacie to dziwaczne

Po co pchać się na kocią? Po co?
Czasami ludzie sobie sami szkodzą i
Się z tym godzą
Po co za duże prędkości wchodzą?
Chcą być z nami i lubiani, ale ich poniosło
Za ostro uff robi się gorąco
Dama staje się proca z
Chłopaka robi się osioł
Non stop zewsząd dziadostwo poszło
Od dawania się rządzą z
Nie bezpiecznym prędkością

Zwolnij tempo zwolnij trochę tempo
Zwolnij trochę, zwolnij trochę
Zwolnij trochę tempo zwolnij tempo
Zwolnij trochę tempo
Zwolnij trochę, zwolnij trochę
Zwolnij trochę tempo zwolnij tempo
Zwolnij trochę tempo
Zwolnij trochę, zwolnij trochę
Zwolnij trochę tempo zwolnij tempo
Zwolnij trochę tempo
Zwolnij trochę, zwolnij trochę
Zwolnij trochę tempo

Ej, dobry koleżko zwolnij trochę tempo
Za dużo masz pracy rzeczy na tłok, prędkość
Stres i depresja zjada twoje nerwy
Pracujesz bez przerwy potem
Ci zabraknie werwy
Jeśli nie odpoczniesz szybko zniszczy praca
I zaraz po trzydziestce zrobi z ciebie starca
Zrobi z ciebie starca zrobi z ciebie starca
I zaraz po trzydziestce zrobi z ciebie starca

Zwolnij to tempo zanim potępią, wysępią
Cię jebną zostawia cie z gębą mizerną
Chyba że ci wszystko jedno
Chcesz blond gówienko masz piękną
Z wypitą butelką
Nie ma lekko, czujesz się za
Lekko i masz lepko, czujesz
Chcesz za dużo na raz
To trza szałas zamienić w pałac
Za wrak dostać jaguara
Zamiast zamiast tego masz ambaras
Miała grać gitara, a jest kurwa mać hałas
Za szybcy odpadają
Się rozpierdalają na wirażach

Ej głupi znajomku wciąż zalegasz kasę
Problem masz ze upomnę się o nią kurwa czasem
Masz problem do mnie sam jesteś fagasem
Po co dajesz słowo skoro ono nic nie warte
Ej wielki kozaku, weź głęboki oddech
Robisz zamieszanie i rozdziebiasz mordę
Marzy ci se władza herb z wielkim godłem
Trafi kosa na kamień i narobisz w spodnie
Zwolnij tempo zwolnij trochę tempo
Zwolnij trochę, zwolnij trochę
Zwolnij trochę tempo zwolnij tempo
Zwolnij trochę tempo
Zwolnij trochę, zwolnij trochę
Zwolnij trochę tempo zwolnij tempo
Zwolnij trochę tempo
Zwolnij trochę, zwolnij trochę
Zwolnij trochę tempo zwolnij tempo
Zwolnij trochę tempo
Zwolnij trochę, zwolnij trochę
Zwolnij trochę tempo

Interpretacja dla


Dodaj interpretację

Dodaj rozszerzoną interpretację

Jeśli wiesz o czym śpiewa wykonawca, potrafisz czytać "między wierszami" i znasz historię tego utworu, możesz dodać interpretację tekstu. Po sprawdzeniu przez naszych redaktorów, dodamy ją jako oficjalną interpretację utworu!

Najnowsze dodane interpretacje tekstów

A B C D E F G H I J K L M N O P Q R S T U V W X Y Z #
Interpretować