Firma, Juras - Nasze życie tekst piosenki (lyrics)

[Firma, Juras - Nasze życie tekst piosenki lyrics]

To jest moje życie, tak to jest moje życie
Lepiej dobrze je poznajcie
Nim pochopnie ocenicie
Nie zapomnijcie prędko bo ja robię
Ten rap dla was uliczna droga
Piękno nie szpan i sztuczne sztuczne prawa
Zakłamana kariera? Nie
Więc skończ pierdolić brednie
Szacunek za szacunek i Bosski dalej biegnie
Zły umysł szybko więdnie
Zawiśnie tutaj wszędzie
Prawa karmy kozaku, za nic nie obejdziesz
Ja pobierałem lekcje, ciężkie życia lekcje
By ogień w sercu i zasady dał być człowiekiem
Rap jest tutaj dla mnie
Lecz ja jestem tu dla was
By wam motywację i przesłanie dawać

Moje życie, to nauka w stylu hardcore
Moje życie, pod tytułem "Tu nie łatwo"
Honor i szacunek, zawsze oddawałem braciom
Moje życie, moje słowa winnych karcą
Moje życie, pasja, szukanie tu sensu
Moje życie, prawda wychodząca zza zakrętu
Moje życie, wola aby zmienić coś najlepsze
Moje życie, siła, które mi nie uniesiecie

Moje życie, było wykręcone osiedlowe akcje
Fascynacje złem rzadko wychodzą na zdrowie
Dzisiaj wiem, to było głupie
Dwukrotne spotkanie ze śmiercią
I wielokrotne otarcie się o puchę
Jakimś cudem przetrwałem i porwał mnie rap
Zrozumiałem, że śródmieście to nie cały świat
Pojechałem w Polskę, na nie jeden koncert
Zarobiłem forsę i wydałem forsę
Uwierzyłem w postęp, proste
W między czasie źle działo się na Śru
Starzy wyjadacze zaliczyli dół i grób
Kogoś okradali kumple bo był bezbronny
Po kim byś się nie
Spodziewał ten został koronnym
Ja porzuciłem ten świat bezlitosny
Poszedłem w kick-boxing
I zostałem sześciokrotnym mistrzem Polski
Kadra Polski i duma ze spełnionych marzeń
Własna sekcja, Street Fighter
A co będzie dalej czas pokaże
Na razie realizuje pasję i mam plany
Z Firmą nagrywamy, nowy poziom osiągamy
A co dalej z moim życiem usłyszycie
To na nowej płycie, jeszcze w tym roku
Trzymaj się bracie, pokój
Moje życie, to nauka w stylu hardcore
Moje życie, pod tytułem "Tu nie łatwo"
Honor i szacunek, zawsze oddawałem braciom
Moje życie, moje słowa winnych karcą
Moje życie, pasja, szukanie tu sensu
Moje życie, prawda wychodząca zza zakrętu
Moje życie, wola aby zmienić coś najlepsze
Moje życie, siła, które mi nie uniesiecie

Odpierdolcie się ode mnie
Odpierdolcie się od nas
Co się kurwa gapisz? jak bym Cię okradł
Media z nas zrobiły, ofiarnego kozła
To jest nasze życie i naszym musi zostać
Firma jest mocna, Firma jest prosta
Firma jest ostra
Firma jest z ulicy i tak musi zostać
Firma pod podręcznikiem ulicznego naukowca
Przestań za mną wszędzie łazić, prośba
Nie rób zemnie gwiazd, po co ta szopka?
Jestem zwykłym typem, ksywa Popek, kropka
Tu masz moje życie, jedna zwrotka
To dla mojej matki, ojca
To dla naszych fanów
To dla naszych ziomków i kompanów
To dla naszych ukochanych maniur
To dla naszych ziomków na skazaniu
To jest część naszego życia w jednym nagraniu
Część naszego życia w jednym nagraniu
Właśnie tak
Moje życie, to nauka w stylu hardcore
Moje życie, pod tytułem "Tu nie łatwo"
Honor i szacunek, zawsze oddawałem braciom
Moje życie, moje słowa winnych karcą
Moje życie, pasja, szukanie tu sensu
Moje życie, prawda wychodząca zza zakrętu
Moje życie, wola aby zmienić coś najlepsze
Moje życie, siła, które mi nie uniesiecie

Interpretacja dla


Dodaj interpretację

Dodaj rozszerzoną interpretację

Jeśli wiesz o czym śpiewa wykonawca, potrafisz czytać "między wierszami" i znasz historię tego utworu, możesz dodać interpretację tekstu. Po sprawdzeniu przez naszych redaktorów, dodamy ją jako oficjalną interpretację utworu!

Najnowsze dodane interpretacje tekstów

A B C D E F G H I J K L M N O P Q R S T U V W X Y Z #
Interpretować