Frosti, Young Igi - Zeszyt tekst piosenki (lyrics)
Young Igi [Igor Ośmiałowski] Gdyni, Polska
[Frosti, Young Igi - Zeszyt tekst piosenki lyrics]
ZOO, ZOO, ZOO zOO, ZOO, ZOO
ZOO, ZOO, ZOO zOO, ZOO
Żyję na fulla, żebyś też uwierzył
Na ulicy pełno takich żołnierzy
Złodzieje, szponty, dilerzy
Każdy chce pożyć, ale byle przeżyć
Byku nam wystarczy przeżyć
Oddamy je nawet na kredyt w zeszyt, w zeszyt
Żyje na fulla, żebyś też uwierzył
Na ulicy pełno takich żołnierzy
Złodzieje, szponty, dilerzy
Każdy chce pożyć, ale byle przeżyć
Byku nam wystarczy przeżyć
Oddamy je nawet na kredyt, w zeszyt
Widzę braciaka i morda się cieszy
Patrzę na typa, nie oceniam fashion
Myślę, czy to nie kabanos z komendy
Znowu mam wkręty wszędzie chodzą tam te pety
Ale idę dalej, bo priorytety są
Wszystko albo nic - Dom Pérignon
Jak tamci jakieś afery chcą
To będą mieli afery - ZOO
Będzie po mojemu - Reddington
Się pochowali i nie wyjdą
Moje życie to jest street i blok
Wasze życie to jest streaming, komp
Wokół jest bagno, przekręty to właśnie ulica
A nie złote bransolety, kobiety jak w klipach
Ciężkie czasy, lekkie życie
Nie oswoisz się z porażką
To nie będzie zwycięstw
Chcę się bawić, jestem wyżej
Tylko spokój marzy mi się
Żyję na fulla, żebyś też uwierzył
Na ulicy pełno takich żołnierzy
Złodzieje, szponty, dilerzy
Każdy chce pożyć, ale byle przeżyć
Byku nam wystarczy przeżyć
Oddamy je nawet na kredyt w zeszyt, w zeszyt
Żyje na fulla, żebyś też uwierzył
Na ulicy pełno takich żołnierzy
Złodzieje, szponty, dilerzy
Każdy chce pożyć, ale byle przeżyć
Byku nam wystarczy przeżyć
Oddamy je nawet na kredyt, w zeszyt
Widzę braciaka i morda się cieszy
Połowa bloków żyje na zeszyt
Dlatego powstają tam wersy
Znajdź mi zioma, bo dwóch nie znajdziesz
Który ma normalne nerwy
Palone wszędzie, bez przerwy
Masa jest takich żołnierzy
System nas stworzył system nas zniszczył
System w nas jeszcze uwierzy
Na zeszyt, w zeszyt tu się nikt nie cieszy
Brak jest dobrych ludzi i
Brak jest dobrych przeżyć
Gdybym mógł to bym się
Wyniósł z tej galaktyki
Jestem gościem co ma ból w sobie, jestem Igi
Brud, czek, blisko siebie
Moje ziomy są w miejscach w
Których nie ma ciebie
Brud, czek, Igi, Frosti Rege
Krzyczę głośno jebać biedę, ej jebać biedę!
Żyję na fulla, żebyś też uwierzył
Na ulicy pełno takich żołnierzy
Złodzieje, szponty, dilerzy
Każdy chce pożyć, ale byle przeżyć
Byku nam wystarczy przeżyć
Oddamy je nawet na kredyt w zeszyt, w zeszyt
Żyje na fulla, żebyś też uwierzył
Na ulicy pełno takich żołnierzy
Złodzieje, szponty, dilerzy
Każdy chce pożyć, ale byle przeżyć
Byku nam wystarczy przeżyć
Oddamy je nawet na kredyt, w zeszyt
Widzę braciaka i morda się cieszy
ZOO, ZOO, ZOO zOO, ZOO
Żyję na fulla, żebyś też uwierzył
Na ulicy pełno takich żołnierzy
Złodzieje, szponty, dilerzy
Każdy chce pożyć, ale byle przeżyć
Byku nam wystarczy przeżyć
Oddamy je nawet na kredyt w zeszyt, w zeszyt
Żyje na fulla, żebyś też uwierzył
Na ulicy pełno takich żołnierzy
Złodzieje, szponty, dilerzy
Każdy chce pożyć, ale byle przeżyć
Byku nam wystarczy przeżyć
Oddamy je nawet na kredyt, w zeszyt
Widzę braciaka i morda się cieszy
Patrzę na typa, nie oceniam fashion
Myślę, czy to nie kabanos z komendy
Znowu mam wkręty wszędzie chodzą tam te pety
Ale idę dalej, bo priorytety są
Wszystko albo nic - Dom Pérignon
Jak tamci jakieś afery chcą
To będą mieli afery - ZOO
Będzie po mojemu - Reddington
Się pochowali i nie wyjdą
Moje życie to jest street i blok
Wasze życie to jest streaming, komp
Wokół jest bagno, przekręty to właśnie ulica
A nie złote bransolety, kobiety jak w klipach
Ciężkie czasy, lekkie życie
Nie oswoisz się z porażką
To nie będzie zwycięstw
Chcę się bawić, jestem wyżej
Tylko spokój marzy mi się
Żyję na fulla, żebyś też uwierzył
Na ulicy pełno takich żołnierzy
Złodzieje, szponty, dilerzy
Każdy chce pożyć, ale byle przeżyć
Byku nam wystarczy przeżyć
Oddamy je nawet na kredyt w zeszyt, w zeszyt
Żyje na fulla, żebyś też uwierzył
Na ulicy pełno takich żołnierzy
Złodzieje, szponty, dilerzy
Każdy chce pożyć, ale byle przeżyć
Byku nam wystarczy przeżyć
Oddamy je nawet na kredyt, w zeszyt
Widzę braciaka i morda się cieszy
Połowa bloków żyje na zeszyt
Dlatego powstają tam wersy
Znajdź mi zioma, bo dwóch nie znajdziesz
Który ma normalne nerwy
Palone wszędzie, bez przerwy
Masa jest takich żołnierzy
System nas stworzył system nas zniszczył
System w nas jeszcze uwierzy
Na zeszyt, w zeszyt tu się nikt nie cieszy
Brak jest dobrych ludzi i
Brak jest dobrych przeżyć
Gdybym mógł to bym się
Wyniósł z tej galaktyki
Jestem gościem co ma ból w sobie, jestem Igi
Brud, czek, blisko siebie
Moje ziomy są w miejscach w
Których nie ma ciebie
Brud, czek, Igi, Frosti Rege
Krzyczę głośno jebać biedę, ej jebać biedę!
Żyję na fulla, żebyś też uwierzył
Na ulicy pełno takich żołnierzy
Złodzieje, szponty, dilerzy
Każdy chce pożyć, ale byle przeżyć
Byku nam wystarczy przeżyć
Oddamy je nawet na kredyt w zeszyt, w zeszyt
Żyje na fulla, żebyś też uwierzył
Na ulicy pełno takich żołnierzy
Złodzieje, szponty, dilerzy
Każdy chce pożyć, ale byle przeżyć
Byku nam wystarczy przeżyć
Oddamy je nawet na kredyt, w zeszyt
Widzę braciaka i morda się cieszy