Grammatik - Nie ma skróconych dróg tekst piosenki (lyrics)
[Grammatik - Nie ma skróconych dróg tekst piosenki lyrics]
Co z tego? Nic nie robisz, nie masz nic
I nie zmieniasz niczego mówisz mi
Że palenie zastępuje rzeczywistość?
Wzbudzasz litość i czarno
Widzę twoją przyszłość
Czas pokazać zajebistość
A ty ciągle narzekasz
Nie masz miejsca w życiu
W dziwne trendy uciekasz
Stary, nie ma co czekać!
Rzeczywistość cię przerasta wybrałeś etap
W którym na sukces ci szansa zgasła
Po raz kolejny zonk i zamiast
Wziąć się do pracy znów nie masz racji
Bez tego nie poczujesz kasy
Bo darmo nikt ci nie da i zostaną marzenia
Zamiast narzekać
Zrób coś i zacznij świat swój zmieniać
Do zobaczenia
(Do zobaczenia) Mówisz, że trudno się pokazać
Bezczynność wypala cię i nic się nie starasz
Chcesz płytę nagrać zaraz
Nic nie przychodzi od razu
Nie otworzysz drzwi
Dopóki nie otworzysz zasuw
To za mało czasu powoli
Wchodź po swej drabinie
I konsekwentnie rób to, co sobie założyłeś
Wiem, że jest trudno
Lecz jeśli nie złamiesz schematów
Tylko przez lornetkę zobaczysz drogę
Do lepszych czasów
Nie otworzysz drzwi
Dopóki nie otworzysz zasuw
Zrozum mnie dobrze, nie ma dróg na skróty
Nie ma daj sobie czas na poznanie prawdy
Zamiast narzekać
Rób coś i zacznij świat swój zmieniać
Nie otworzysz drzwi
Dopóki nie otworzysz zasuw
Zrozum mnie dobrze, nie ma dróg na skróty
Nie ma daj sobie czas na poznanie prawdy
Zamiast narzekać
Rób coś i zacznij świat swój zmieniać
Czekasz na swoją szansę
Ale nikt ci jej nie da
Dopóki nic nie zrobisz i
Sam sobie będziesz schlebiał
Nie dojdziesz do niczego nawet
Przez siedmiomilowe buty
Zrozum mnie dobrze, nie ma dróg na skróty
Nie ma
Dosyć pieprzenia o tym, co możesz zdobyć
Nie robisz nic, ale nadal myślisz, co by było
Gdyby to wszystko się inaczej ułożyło
Gdybyś, to dotknął z bliska
Teraz żal ci dupę ściska
Widzisz, nie dla każdego tak bywa
Zrozumiesz to
Kiedy rym sam w ustach będzie pływał
Poczekaj, daj sobie czas na poznanie prawdy
Wtedy będziesz wiedział
Że dla ciebie błyszczą się te gwiazdy
Że odbicie w lustrze żadnych
Kłamstw nie chowa
Spróbuj to znaleźć i rozpuszczać
Dalej w życie słowa
Czas ucieka jak w klepsydrze piasek
Zobaczysz kasę jak człowiek
Który przywdział milion masek
Marzą się lepsze dni, one przyjdą z czasem
Wystarczy ruszyć dupę i pokazać klasę
To ten obrazek, który ja widzę stale
Trzeba to gówniane życie popchnąć dalej
Nie otworzysz drzwi
Dopóki nie otworzysz zasuw
Zrozum mnie dobrze, nie ma dróg na skróty
Nie ma daj sobie czas na poznanie prawdy
Zamiast narzekać
Rób coś i zacznij świat swój zmieniać
Nie otworzysz drzwi
Dopóki nie otworzysz zasuw
Zrozum mnie dobrze, nie ma dróg na skróty
Nie ma daj sobie czas na poznanie prawdy
Zamiast narzekać
Rób coś i zacznij świat swój zmieniać
Kolejny wieczór narzekasz
Ale nie masz podstaw
Przegrałeś, jeśli dupa do tej
Ławki ci przyrosła
I nie wstaniesz, jeśli dalej będziesz ślepy
Starczy wiek ci zostanie i mentalność mazepy
Niestety
Otwierasz oczy tylko na podniety dziwne
Myślisz naiwnie i sam sobie robisz krzywdę
Chcesz być Primem? Najpierw kup
Sobie pierwszą płytę
Dokładnie naucz się kleić sample z beatem
Oryginalność i praca – to
Niech będzie twój priorytet
Nie odtwarzaj jak igła
Z wosku dźwięki w nim wyryte
Zobacz chłopak, od razu lepiej, czyż nie?
Potem powiesz: "Spełniłem mego
Życia marzenia wszystkie"
Po co iść na łatwiznę
Warto czasem złapać bliznę od życia
By unieść ręce wraz z ostatnim gwizdkiem
All eye all eye
All eye all eyes lowered
Avoiding looks, faces in books
Through the door