Gruby Mielzky - Przyjaciele tekst piosenki (lyrics)

[Gruby Mielzky - Przyjaciele tekst piosenki lyrics]

Na chuj mi wasze bity jak
Tu Little klei lepsze
Zioma poznałem w 2 0 0 5 gdzieś
Byłem przed Wholetrainem z Molestą
Przed Dioxem i Eldo
Chyba tylko Małpa grał to z nimi wcześniej
Gdy montowałem w Sopo trzy miechy kolędę
Wywieźli na Selekte mówiąc Mielzky napisz LP
A parę lat wstecz na BRUKu robię za hypa
Przyjdzie czas wiem
Że druhu złapiesz za majka
Mój DJ i menago to mój brat z innej matuli
Jak nic mi nie zostało
To przyjechał i przytulił
To wszystko dużo więcej niż jebana muzyczka
Dla dzieci w drogich butach, które chcą
(tulić penge)
Byliśmy kurwa nikim będziemy kurwa kimś
Graliśmy to na scenach gdy pod
Nią nie stał nikt
Szacunek od podziemia aż po legendy gry


Razem jak była bieda, razem jak będzie kwit

Ja mówię na to przyjaźń, ja mówię na to skill
I tak jak oni za mną ja za nich lecę w dym
Z ziomami robię rap od dekady z
Ziomami robię rap od dekady
Widocznie tak już miało być
Ja mowie na to przyjaźń, ja mówię na to skill
I tak jak oni za mną ja za nich lecę w dym
Z ziomami robię rap od dekady z
Ziomami robię rap od dekady
I nie poradzisz na to nic

Przyjaźń i więzy prosto z podziemia
Od pierwszej płyty nic się nie zmienia
Nieliczni z tych za których nadstawię gębę
Non stop przy mnie moje wilki Returners
Przyjaźń i więzy prosto z podziemia
Byli przy moim boku, nic się nie zmienia
Moi ludzie za których nadstawię gębę
Od pierwszej płyty moje wilki Returners
Bardziej ich słychać niż widać
Bardziej ich słychać niż widać

Ja mówię na to przyjaźń, ja mówię na to skill
I tak jak oni za mną ja za nich lecę w dym
Z ziomami robię rap od dekady z
Ziomami robię rap od dekady
Widocznie tak już miało być
Ja mowie na to przyjaźń, ja mówię na to skill
I tak jak oni za mną ja za nich lecę w dym
Z ziomami robię rap od dekady z
Ziomami robię rap od dekady
I nie poradzisz na to nic

Interpretacja dla


Dodaj interpretację

A B C D E F G H I J K L M N O P Q R S T U V W X Y Z #
Interpretować