The Returners, Gruby Mielzky - Łajzo tekst piosenki (lyrics)

[The Returners, Gruby Mielzky - Łajzo tekst piosenki lyrics]

Niszczyłem dotąd wszystkich
Posłuchaj tej melodii
Będziesz w ciężkim szoku spalam Twój głośnik
Ja wkurwiony coraz bardziej to dla ekipy
Gruby Mielzky w tej kwestii jestem w
Stanie nawinąć bez konkurencji

Jestem legendą, jak w Seattle Peyton Gary
W górę łapy, champagne popping
Stoisz, się gapisz, wiej stąd, stary
Ja tu sadzę rapy, frajerom miękną bary
Jaki z Ciebie drugi Mag, nie
Machaj mi tą sklejką, harry
Pop it like it's hot, stary
Kto czarny rap gra? My!
Mam miłość w moim mieście
Jak Pezet na Lari Fari
Nie błyszczy mi się Timex
Nie mówię "zajefajnie" nie gardzę szmalcem
Pierdolę w dupę porady prawne
Dam radę zawsze sam se, jak Blu z Exilem
Grubas oni jak Blue - da boo dee, da boo da
Wychował Polmos mnie i Polfa
Jak ostrzał od wojska
W całości stąd wydostać się
To nie najprostsza opcja to moja jazda
Swojska gadka jak z ziomkiem po Bronksach
Ciężki podkład, włączaj to i rób "padnij
Powstań"
Dobra szkoła wychowała nas na graczy z dzieci
Więc w górę łapy skurwysyny
To jest rap i tak to lecieć ma!

Patrzysz na nas czujesz rap
Patrzysz na nich czujesz wstyd
Oko nie poznało życia, jeśli nie poznało łzy
Dopychamy ich do ścian po to
By powiedzieć im
Jeśli nie krwawiłeś z nami, kurwo
Nie wiesz o nas nic!

Bujam się tak, bo to jest rap ziomuś
Cały mój skład buja się tak
Naucz się grać ziomuś gruby, a może trapy?
A może weźmiesz od ziomka do papy?
Mój styl to pierdolony klasyk
Moi bracia Returners
Bęben jak Swollen Members
Żaden label nie będzie dyktował mi
Co jest trendem
The Platform Dilated dla mnie
Jak Pismo Święte czasy najlepsze jak w
Bayernie Steffan Effenberg
Czekaj, nie będę już ich jechał
Gra jest lekko damska
Playboy w getrach pojebał chyba
Ghetto z Gatta
Siemson, narka, pajda na ryj i wypad z ośki
Bo chłopcy skroją Ci laczka
Jakbyś do szewca wstąpił
Kocham to gówno jak matkę, babkę i siostrę
Będę grał to zawsze, słabsze dema wyłączę
Noszę w sobie szacunek dla
Graczy ze starej daty
Bo to jest rap i tak to leci, skurwysyny
Wszyscy w górę łapy!

Patrzysz na nas czujesz rap
Patrzysz na nich czujesz wstyd
Oko nie poznało życia, jeśli nie poznało łzy
Dopychamy ich do ścian po to
By powiedzieć im jeśli nie krwawiłeś z nami
Kurwo nie wiesz o nas nic!

The Returners nowa Stara Szkoła
Stara Nowa Szkoła twoja szkoła się chowa
Dwa tysiące piętnaście returnersi salut!

Ładnie wyglądasz łajzo
Ale pogódź się z prawdą ja niosę się stylowo
Pod niczyje dyktando staram się być odporny
Na ten pierdolnik
Kawałki przechodzą do historii łajzo
Pogódź się z prawdą ja niosę się stylowo
Pod niczyje dyktando masz niezły wpierdol
Twoje ręce drżą możesz nie przeżyć
Przytulasz siostrę swą
Choć chciałbyś zapłakać

Interpretacja dla


Dodaj interpretację

Dodaj rozszerzoną interpretację

Jeśli wiesz o czym śpiewa wykonawca, potrafisz czytać "między wierszami" i znasz historię tego utworu, możesz dodać interpretację tekstu. Po sprawdzeniu przez naszych redaktorów, dodamy ją jako oficjalną interpretację utworu!

Najnowsze dodane interpretacje tekstów

A B C D E F G H I J K L M N O P Q R S T U V W X Y Z #
Interpretować