Grupa Operacyjna - Poranny WF tekst piosenki (lyrics)

[Grupa Operacyjna - Poranny WF tekst piosenki lyrics]

A więc, kto ma najmniejszy fiutek w mieście?
Michał ty, Kuba ty
Jaki to fiutek, model i typ?
Koślawy,  brzydki, to chyba żyd
Jaką ma wielkość, ile ma mocy?
Pięć centymetrów mierzy ten konik
Czy ktoś w tym mieście chce go w dłoni?
Nie Michał, nikt go nie odsłoni

Prowadzę audycje w Esce Rock
Gdy słyszę swój głos to aż swędzi mnie krok
Pięć centymetrów prącia pode mną
Zaraz je znajdę, jest gdzieś tam na pewno
Dziewczyny machają na pasach
Wszystkie słyszały, że mam wacka jak tasak
Niebezpiecznego, cienkiego jak ostrze
Kubuś proszę, zostaw moją mosznę
Chcesz być jak Bruno pikantny tak: Oh nein
Das ist mein kugelsack
Za mikrofonem czuję się bosko
Nad pisuarem potrzebny mi mikroskop



Przyglądam się wackom kuba podaj masło
Bo jest tu trochę ciasno
Kocham dziennikarstwo
Kiedyś leciała dynastia
Moda na sukces i Janka
Dzisiaj to ja mówię z radia
Prawdziwy gwiazdor poranka

Kto ma najmniejszy fiutek w mieście?
Michał ty, Kuba ty
Jaki to fiutek, model i typ?
Koślawy, brzydki, to chyba żyd
Jaką ma wielkość, ile ma mocy?
Pięć centymetrów mierzy ten konik
Czy ktoś w tym mieście chce go w dłoni?
Nie Michał, nikt go nie odsłoni

W radiu znowu Michał Figurski
Sztywny jak w trumnie Kazimierz Górski
Miał Wojewódzki być, co jest kurwa?
Budżet był tylko na jednego durnia
Na bilbordach przecież są razem
Dwóch półgłówków to jak jeden błazen
To smutny wacek przy smutnym wacku
Pod jedną kołdrą na tym obrazku
To dwóch anorektycznych chłopczyków
Uciekinierzy z poznańskich słowików
Poranny wuef czy to jest fajne
Może to wuef, ale w szkole specjalnej

Przyglądam się wackom kuba podaj masło
Bo jest tu trochę ciasno
Kocham dziennikarstwo
Kiedyś leciała dynastia
Moda na sukces i Janka
Dzisiaj to ja mówię z radia
Prawdziwy gwiazdor poranka

Kto ma najmniejszy fiutek w mieście?
Michał ty, Kuba ty
Jaki to fiutek, model i typ?
Koślawy, brzydki, to chyba żyd
Jaką ma wielkość, ile ma mocy?
Pięć centymetrów mierzy ten konik
Czy ktoś w tym mieście chce go w dłoni?
Nie Michał, nikt go nie odsłoni

Interpretacja dla


Dodaj interpretację

A B C D E F G H I J K L M N O P Q R S T U V W X Y Z #
Interpretować