Guzior - Ninja tekst piosenki (lyrics)

Guzior [Mateusz Bluza] Wrocław, Polska

[Guzior - Ninja tekst piosenki lyrics]

Nie pytaj mnie, czy załatwię
Nie jestem Twoim kontaktem
Nie, nie mówiłem, że wpadnę
Mówiłem, że opuszczam under
Ale zostawiłem tam krew
Dlatego wszystko we mnie martwe
Wszystko we mnie martwe
Uszczypnij się lepiej
Bo zaczyna robić koszmarnie
Uszczypnij, bo zaczyna robić koszmarnie
Robię ci prezent taki, że se owiń w kokardę
Wjeb pod choinkę, oznacz to dla mnie
To gówno wciąga tamto gówno jak pampers
Spaceruję wokół tej sceny jak farmer
A dźwigam więcej niż hantle
Diamencik błyszczy się jasno
Rapuję spektakularnie
Już zainteresowany kompaktem? Każdy numer to
Jest mój z życia sampel
Dlatego nie każdy to banger
Czasem brzmi, kurwa, jak handel wieczorem


A czasem jak brednie
Czasem, jak zacznę wieczorem, nie skończę
Nim zblednę
Czasem, jak jebnę, to "ojej, weź, Guzik
Do tego nie dopuść!"
Mati Son Gokū, takie pierdolenie
Na kiblu układam sudoku
Sudoku, sudoku, sudoku, sudoku
Flipflopsy Gucci, nie para Kubotów
Pojebałem, było na odwrót
Żyję na odwrót, chociaż nigdy odwrót
Pierdolę scenę, bo ładnie wygląda
Chcesz, żeby tak zostało, nie patrz na odwrót
Te chińskie bajki ciągle robiły mój sen
Nie czytam mangi, Rasengan wali mnie w łeb
Jak idę tańczyć, to jakbym walczył o tlen
Te chińskie znaczki, niby je kumam, a nie
Te chińskie bajki ciągle robiły mój sen
Nie czytam mangi, Rasengan wali mnie w łeb
Jak idę tańczyć, to jakbym walczył o tlen
Te chińskie znaczki, niby je kumam, a nie

Blizna na brzuchu ciągle mówi
Żebym nie bał się żyć
Tak pociachany, jakbym pieczęć miał
Że Kyuubi tu był
Miał stać tu z nami, się zmył
Nas znów uwiązał ten syf
Po drzewach jak ten ninja
Kakuzu serce mam w tym
Wszystko się kręci jak ten kunai na palcu
Twoja suka też się kręci, jak ten… hahahaha
Znowu żadnych słów, nie chcę gadać już
Widzę gada, jak gada, widzę po alko
Po dragach
Tej nocy Jackson leciał, graliśmy
Zielona Góra tam ludzi ze sto było
Moonwalkiem gonią natural
I chociaż było nas mało
To w bani do dziś zostało
Że ja to Konan, chłopak
Stworzyły kartki na blokach

Te chińskie bajki ciągle robiły mój sen
Nie czytam mangi, Rasengan wali mnie w łeb
Jak idę tańczyć, to jakbym walczył o tlen
Te chińskie znaczki, niby je kumam, a nie
Te chińskie bajki ciągle robiły mój sen
Nie czytam mangi, Rasengan wali mnie w łeb
Jak idę tańczyć, to jakbym walczył o tlen
Te chińskie znaczki, niby je kumam, a nie

Interpretacja dla


Dodaj interpretację

A B C D E F G H I J K L M N O P Q R S T U V W X Y Z #
Interpretować