Hary - W górę tekst piosenki (lyrics)
[Hary - W górę tekst piosenki lyrics]
Jakbym mógł zaciągnąć się życiem
Miałoby słodki smak, nigdy nie powiem
Że go nienawidzę
Nawet jak spadam tym sam w banał
Jak mordeczko
Projektuję lepsze życie, props na wieczność
Dość mam skrzywionych mord
Jakby sączyli gąbkę pełną chininy
Na tę grę nie żal mi śliny
Rapsy lecą grube jak Wini
Czterdzieści milionów followersów
Każdy chce tylko śledzić
Ja mam tylko jeden cel
Trafić do twojej głowy Breivik
Czytam z ruchu twoich ust blowjob
Czas położyć się na torach
Bo już jedzie pociąg z forsą mam głód życia
Jakby przestała pomagać chemia
Ale to nie problemy
A rozwiązania chcę naświetlać
Człowiek na starość jakiś
Romantyczny się robi, kurwa ot tak
Chcę się coraz więcej przytulać
Przytulać hajs większość ma tu koszmary
Dla mnie to piękny sen
Czuję, że coraz grubiej lecę tu Tupolew
Spadam w górę, już nic nie czuję
Cel jest tak blisko nawet jak droga pod górę
Spadam w górę, nie pytaj jak
Robię to ot tak, bo kto kurwa jak nie ja
Czasem zbyt grubo robi się tu
Nawet jak na mnie ale i tak cieszysz ryj
Jakbyś lądował z niunią w wannie
Kochanie powiedz czy to flirt czy kochanie
Jak świat chce przeszkodzić nam
To świat ma przejebane
Wiem już marzenia się nie spełnią
Marzenia się spełnia
Chuj czy kochają czy wielbią
Nie ma miejsca na hejta mamy czyste ubrania
Względnie wysprzątane klitki
A jednak tak najebane w głowach
Ani ani koprobo tego nie wyczyści
Cały świat dla nas to pikuś
Bo dla nas bez nas nie ma świata
Nie pytaj mnie co zostaje po mnie
Bo szedłem tu nie po to by wracać
Ambicje dają mi żyć i ja daję żyć ambicjom
Bo kiedy patrzę w przyszłość
To nie robi mi się przykro
Niech mi zazdroszczą kurwy
Niech czują się chujowo
Bo też mam tysiąc dwieście
Tyle że tygodniowo
I więcej chcę, wiesz czemu? - bo mogę
Robię biznes na organach
Jak mi podstawisz nogę
Spadam w górę, już nic nie czuję
Cel jest tak blisko nawet jak droga pod górę
Spadam w górę, nie pytaj jak
Robię to ot tak, bo kto kurwa jak nie ja