HDS, Kaz Bałagane - Ciuszki tekst piosenki (lyrics)
Kaz Bałagane [Jacek Świtalski] Warszawa, Polska 🇵🇱
[HDS, Kaz Bałagane - Ciuszki tekst piosenki lyrics]
Biere je nałogowo, jakbym zawijał stówę
Ubrany w polówę, nie w żadne trzy paski
Na nogach Lakostki, świecą się Adidaski
Znowu poszło trochę kaski
Znowu poszło trochę siana
Jakby co na papugę lokata mi została
Lubię t-shirty najbardziej z Pol logo
Stonowany kolor
Za nimi nie ciągnie się psiarski ogon
Wjeżdżam na parking wjeżdżam sę windą
Wchodzę to butiku czuję się jak Bill Clinton
Milano, Prego, Paris ale nie
Hilton, Stone Island, gu-Gucci
Emporio sport, One Milion mogłem pomarzyć
Z rapu bym nie miał nawet na Kuboty
Rap nie dał mi nic poza satysfakcją
Za to dał mi narkotyk
To mój styl życia- idę po wszystko
A nie po okruszki
Biere se ciuszki (Biere se ciuszki, tak)
Chodzę w TN-ach jak dzik, ej
Narkopop to mój filtr, ej
Miód i chleb na bucik jest
To nie Gucci bag to cis, o
Piję kryształ i kręcę porno
Gruby fiut jak jeździ konno
Gucci polo jak śmigam latem
Lewy rapu to 9 mordo
Fleszy na mnie tu w pierwszym rzędzie
Gruba pęga to gumka jebnie
Żel na bani jak Marcin Mięciel
Mówi chłopak z największym sercem
Młody bóg przez miasto sunie
Wybacz Panie przykazanie drugie
Śnisz po nocach, wiem ryjku o tym
Ja tryby zjadłem na tej stylówie
Noszę złoto a nie stal
Dobrze widać to z oddali
Bez nich szmata pyta drugiej
Czy mam fejm dojebany
Tonę w ciuchach, a nie w długach
To mnie grają w klubach
Po mieście jak snob, po mieście jak snob
Noszę złoto a nie stal
Dobrze widać to z oddali
Ona pyta się mnie skąd
Milczę by mnie nie zabrali
Tonę w ciuchach a nie w długach
To mnie grają w furach
Po mieście jak kot, po mieście jak kot