Hinol - Koniec tekst piosenki (lyrics)

[Hinol - Koniec tekst piosenki lyrics]

Aj to mój pierwszy krok
To ten etap, ty słuchaj nowy początek
Historii mego ducha wiem, a nie sądzę
Czas lepszego jutra płynie nie pod prąd
Po nieodkryty ląd
Moja przepowiednia się spełnia
Zburzy mur zbudowany przez nas
Niech przebije się do sedna
Trzymaj życie w rękach
Posłuchaj co płynie z serca
Czasem początkiem jest puenta
Szukaj końca zapamiętaj
Na początku (na początku)

Zacznę od końca, gdzie nie ma jutra
Gdzie światło słońca wypala wiarę w cuda
Gdzie wokół tundra a w oczach pustka
Każda sekunda mówi
Że nadchodzi niechybna zguba
Tu nawet tlen zatruwa zwątpieniem
A woda jak wóda potęguje bezsilne wkurwienie


Każda noc mi zabiera sny perspektyw
Tak tutaj się nie da żyć, koniec
Pora wyjść naprzeciw
I niechaj dusza będzie wolna
Niech spogląda gdzie spokój i harmonia
Nie gdzie wojna rozpacz i monotonia
To zwątpienia dłoń dusi ją jak anakonda
Skupiaj wzrok tam gdzie drzewa konar
Popękany pień kryje w sobie morał
Żar czy ziąb, tak jak drzewa kora
Odrzucaj co złe, choć otacza cię Gomora
Chcesz po polsku to łap przekaz
Nie ma przebacz, przestań ziewać
Przestań wreszcie wołać o pomstę do nieba
To nic nie da światu
Wszystko jedno jak się miewasz
Dostajesz to na co czekasz
Czego się spodziewasz
Nie waż sobie wmawiać, że se rady nie dasz
Powszechnego chleba ja mam apetyt
Więc fuck it, przejdę żywy nawet Styks
Zrób krok krok, abrakadabra, to magia
Droga pradawna dana będzie jak manna
Ten co się nie zamartwia i się nie waha
W każdych tarapatach ma farta omija fakap
Ragga, ragga, aż do horyzontu
Niechaj światło wam da, zarysuje kontur
Ale prawda naga jest ukryta w krążku
Szukaj swego wątku od końca do początku

Interpretacja dla


Dodaj interpretację

A B C D E F G H I J K L M N O P Q R S T U V W X Y Z #
Interpretować