Jacek Kaczmarski - Pani Bovary tekst piosenki (lyrics)
[Jacek Kaczmarski - Pani Bovary tekst piosenki lyrics]
Przyjęcie w domu Bourgeois
Fortepian gada o miłości
Wirują fraki w trzecim pas
Walce naiwne - Francja smętna
Szelest krynolin - wachlarz min
Tylko wilgotne, brudne piętra
Tylko spłowiały bury tynk
Tylko słoneczne sny kochanków
Coraz jaśniejsze z każdym dniem
Paryski bulwar o poranku
Nad przerażonym miastem mknie
Tylko ta pewność, że i potem
Nic się nie zmieni wokół nas
Pomysły wujków, plotki ciotek
Wieczór, latarnie, życie, czas
Tęsknota za kimś, kogo nie ma
Chociaż na palcach cicho wszedł
Tylko tak czule pieści Emma
Pluszowej sofy ciepły grzbiet
Dodaj rozszerzoną interpretację
Jeśli wiesz o czym śpiewa wykonawca, potrafisz czytać "między wierszami" i znasz historię tego utworu, możesz dodać interpretację tekstu. Po sprawdzeniu przez naszych redaktorów, dodamy ją jako oficjalną interpretację utworu!
Najnowsze dodane interpretacje tekstów