Jacek Kaczmarski - Powrót tekst piosenki (lyrics)
[Jacek Kaczmarski - Powrót tekst piosenki lyrics]
Z ust wypluwam lepki piach
Przez bezludny step wieje zimny wiatr
Tu i ówdzie strzęp lub stopy ślad
Przysypany
Dokąd teraz pójdę kiedy nie
Istnieją już narody
Zapomniany przez anioły porzucony
W środku drogi nie ma w kogo wierzyć nie
Ma kochać nienawidzić kogo
I nie dbają o mnie światy
Martwy zmierzch nad moją drogą
Gdzie mój ongiś raj chcę wrócić tam
Jak najprościej - Szukasz raju!
Szukasz raju!
Na rozstajach wypatrując śladu gór?!
Szukasz raju! Szukasz raju!
Opasuje ziemię tropów twoich sznur
Sam też mogę żyć żyć dopiero mogę sam
Niepokorna myśl zyska wolny kształt
Tu i ówdzie błysk lub słowa ślad
Odkrywany
Wszystkie drogi teraz moje kiedy wiem
Jak dojść do zgody
Żadna burza cisza susza nie
Zakłóci mojej drogi nie horyzont coraz nowy
Nowa wciąż fatamorgana
Ale obraz świata sponad
Szczytu duszy oglądany tam dziś wspiąłem się
Znalazłem raj raj bez granic
- Jesteś w raju jesteś w raju
Żaden tłum nie dotarł nigdy na twój szczyt
Jesteś w raju jesteś w raju
Gdzie spokojny słyszysz krwi i myśli rytm
- Jestem w raju jestem w raju
Żaden tłum nie dotarł nigdy na mój szczyt
Jestem w raju jestem w raju
Gdzie spokojny słyszę krwi i myśli rytm