Jacek Kaczmarski - Sen Katarzyny II tekst piosenki (lyrics)
[Jacek Kaczmarski - Sen Katarzyny II tekst piosenki lyrics]
Podparłam armią marmurowe Piotra stropy
Mam psy, sokoły, konie, kocham łów szalenie
A wokół same zające i jelenie
Pałace stawiam głowy ścinam
Kiedy mi przyjdzie na to chęć
Mam biografów, portrecistów
I jeszcze jedno pragnę mieć
Stój Katarzyno! koronę carów
Sen taki jak ten może ci z głowy zdjąć
Kobietą jestem ponad miarę swoich czasów
Nie bawią mnie umizgi bladych lowelasów
Ich miękkich palców dotyk budzi obrzydzenie
Już wolę łowić zające i jelenie
Ze wstydu potem ten i ów
Rzekł o mnie: niewyżyta Niemra
I pod batogiem nago biegł
Po śniegu dookoła Kremla
Stój Katarzyno
Kochanka trzeba mi takiego jak imperium
Co by mnie brał tak, jak ja daję: całą pełnią
Co by i władcy i poddańca był wcieleniem
By mi zastąpił zające i jelenie
Co by rozumiał tak jak ja
Ten głupi dwór rozdanych ról
I pośród pochylonych głów
Dawał mi rozkosz albo ból
Stój Katarzyno! koronę carów
Sen taki jak ten może ci z głowy zdjąć
Gdyby się kiedyś kochanek taki znalazł
Wiem, sama wiem! Kazałabym go ściąć!