Kukon, Julia Mikuła - Będziemy Mieć Dom, Malutki Dom tekst piosenki (lyrics)

Kukon

Kukon [Jakub Konopka] Biłgoraj, Polska 🇵🇱

[Kukon, Julia Mikuła - Będziemy Mieć Dom, Malutki Dom tekst piosenki lyrics]

Dziś zimno mi w objęciach twych
Koszulę zdejmij, by wytrzeć łzy
Ten jeden raz mi podaj dłoń
I spójrz jak gdybyś odejść miał a kiedyś

Będziemy mieć dom, malutki dom
O którym nikt nie marzył
Nie będziemy się śmiać, kochać i kląć
By nikt nie zauważył nas

Na razie nie mogę cię kochać
Na razie nie możesz mi ufać
Dwie torby wypchane pieniędzmi
Doszedłem do celu po trupach
Ryczą motory gdzieś w górach
Auta miały za głośny wydech
Byliśmy młodzi i biedni
Pięściami atakuję szybę
Na tylnych siedzeniach zabójca
Koszulą przecieram ci oczy
Przeszklone sypialnie i kaszmir


Ciągnące się stare wyroki
Dzieciaki, co nie chciały marzyć dziś
Biorą tabletki by zasnąć
Chciałem się tylko raz cofnąć i dać ci to
Czego zabrakło

Będziemy mieć dom, malutki dom
O którym nikt nie marzył
Nie będziemy się śmiać, kochać i kląć
By nikt nie zauważył nas

Celują we mnie kamery
Tracę z pamięci twój oddech
Będziemy mieć malutki domek
Schowany w tej ciszy z jeziorem
W którym możemy się śmiać
Płakać i budzić się razem
Gdzie nikt nie poczuje się obcy
Nie musimy chodzić do pracy

Wyjdź, tak by
(wyjdź tak by) pozostał cień (pozostał cień)
I starych słów
(starych) bezdźwięczny dźwięk (bezdźwięczny)
Ostatni raz mi podaj dłoń
I nie patrz, gdy odejdziesz

Będziemy mieć dom, malutki dom
O którym nikt nie marzył
Nie będziemy się śmiać
Kochać i nie będziemy się kochać

Interpretacja dla


Dodaj interpretację

A B C D E F G H I J K L M N O P Q R S T U V W X Y Z #
Interpretować